Figura na początku kariery natknęła się na Madonnę. Balowały na jednej imprezie
Katarzyna Figura lata temu miała okazję zasmakować hollywoodzkiego życia. Polska aktorka dzięki francuskiemu reżyserowi dostała szansę do pokazania się na gali wręczenia Oscarów. Po latach wspomniała ważne wydarzenie i wszystkie jego okoliczności. Wyjawiła też, że miała okazję spotkać Madonnę i Michaela Jacksona.
Katarzyna Figura przez lata starała się rozwijać swoją karierę aktorską. W Polsce do chwili obecnej uchodzi za jedną z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych aktorek. Swego czasu próbowała swoich sił również w osławionym Hollywood. Wówczas przez przeszło dziesięć lat cyklicznie latała za ocean, by występować w filmach zagranicznych reżyserów. W niedawnym wywiadzie wróciła wspomnieniami do tych chwil.
"Byłam w latach 90. głównie. To było coś cudownego. Zupełnie inaczej. W Polsce tego nie było" - wspominała Katarzyna Figura w Radiu Chilli Zet w rozmowie z Maksem Behrem.
Aktorka przyznała, że wspomnienia z pobytu w Hollywood wciąż są w jej pamięci i niekiedy do niej wracają. Wówczas nie miała jak zapisać ich dla potomności. "Ani smartphone’ów nie było, ani nawet aparatów. Śmieliśmy się, że tylko Japończycy mieli" - tłumaczyła.
W wywiadzie wróciła pamięcią do czasu spędzonego za oceanem, który odmienił jej życie. To właśnie tam miała okazję zetknąć się z gwiazdami wielkiego formatu.
"W latach 90. poznałam Madonnę i Michaela Jacksona. To był, oczywiście, shake hand ("uściśnięcie dłoni" - przyp. red.) i nikt mi może w to nie uwierzyć, ale to jest moja pamięć i to wciąż w niej wyskakuje" - wyjawiła z uśmiechem na ustach.
Wszystko wydarzyło się na afterparty zorganizowanym po gali Oscarów, które odbywało się w pizzerii znanego szefa kuchni Wolfganga Pucka w pobliżu Sunset Boulevard, gdzie Figura dostała się właściwie z przypadku. Wówczas ona i ekipa francuska nie mieli zaproszeń, lecz polska aktorka stwierdziła, że w takim razie najlepszym dowodem na to, że przyjechali prosto z gali wręczenia Oscarów będzie pokazanie statuetki. Pokazała przy wejściu statuetkę francuskiej koleżanki i bez przeszkód weszła. Niedługo potem na imprezie pojawili się również Madonna i Michael Jackson.
Niestety nie miała wówczas jak uwiecznić tak ważnej chwili, ale wciąż nosi ją w sercu, nawet jeśli ludzie niekiedy nie wierzą jej słowa.
Figura przyznała, że znalazła się za oceanem w 1991 roku za sprawą Jeana-Paula Rappeneau, który zaprosił ją do Stanów. Wówczas aktorka przebywała w Paryżu, gdzie reżyser reprezentował jeden ze swoich filmów w kategorii "najlepszy nieanglojęzyczny film" na gali wręczenia Oscarów.
"Okazało się, że ktoś tam z produkcji tej całej delegacji francuskiej zaniemógł i zrobiło się miejsce, więc ja na szybko spakowałam jakąś walizkę i rzeczywiście pojawiłam się na wieczorze Oscarów. Tam zostałam przedstawiona, bo zainteresowali się mną. I tak się zaczęła moja przygoda i pobyt na przestrzeni 10 lat" - wyjawiła zgodnie z prawdą polska aktorka.
Jak sama przyznała, jej kariera w Hollywood nie potoczyła się najlepiej, głównie dlatego, że nie zdecydowała się zamieszkać na stałe w USA. Leciała do Stanów na miesiąc lub półtora i po wykonaniu pracy wracała do Europy. "Zdobywałam uznanie i wracałam do Europy, a wiadomo, że jak byłam w Europie, to dla Amerykanów, dla Hollywood nie istniałam" - wspominała Figura.
Nie jest tajemnicą, że wygląd Katarzyny Figury wzbudzał wielkie zainteresowanie w mediach i często był zauważany oraz komplementowany. Wydawać by się mogło, że w przypadku aktorki powinien to być atut działający na jej korzyść, a jednak polska gwiazda filmowa przekonała się, że nie zawsze tak jest. Zmierzyła się bowiem z opiniami, że nie posiada talentu aktorskiego, a rolę zyskuje dzięki wyglądowi.
"Wydaje mi się, że tak przypisywano zalety mojemu wyglądowi fizycznemu, że odbierano mi aktorski. Do tego stopnia, że też mówiono, że nie jestem zawodową aktorką, a ja przecież marzyłam, jak ta moja Marilyn [...], żeby być gwiazdą to na całym świecie jak ta moja Marilyn Monroe, żeby mieć taki wpływ" - wyjawiła aktorka.
Zobacz też:
63-letnia Katarzyna Figura po raz kolejny zachwyciła. Młodsze koleżanki mogą jej tylko zazdrościć
Katarzyna Figura ujawniła sekret swojej urody. Wystarczy tylko jedno...
Katarzyna Figura zdradziła sekret swojej sylwetki. W tym tkwi sedno