Ewa Błachnio żegna Kołaczkowską
Ewa Błachnio nie raz miała okazję występować z Joanną Kołaczkowską. Znała ją i uważała za swoją mistrzynię oraz inspirację. Kiedy w czwartek 17 lipca media obiegła informacja o śmierci Joanny, Błachnio pożegnała ją w sieci poruszającym wpisem. "Jestem zdruzgotana" - napisała.
"(...) spałam dłużej niż zwykle... obudziła mnie wiadomość, o Twoim odejściu... wbiło mnie w fotel i od kilku godzin mogę nic...nawet nie mogę uwierzyć..." - pisała Błachnio w sieci.
Błachnio pomylono z Kołaczkowską
Dalej Ewa Błachnio wspomniała sytuację, kiedy ktoś pomylił ją z Kołaczkowską.
"Pamiętam jak pod Okrąglakiem na Placu Nowym w Krakowie, zostałam 'rozpoznana' przez mężczyznę pałaszującego zapiekankę ze szpinakiem. Był tak szczęśliwy, że z pełną buzią, wykrzyczał:'To Pani! To naprawdę Pani! Uwielbiam Panią, Pani Joanno!' Nie miał kartki, więc poprosił o autograf na przedramieniu. Nie umiałam odmówić jego rozpromienionym oczom. Napisałam 'Joanna Kołaczkowska' w cudzysłowie i uśmiech, podziękowałam i poszłam" - wspomniała Błachnio zabawną sytuację sprzed lat."Dziś dziękuję Tobie. Byłaś moją Mistrzynią, cichą Mentorką, Inspiracją. Byłaś powodem, dla którego zakochałam się w kabarecie..."
Ewa Błachnio przyznała, że nie może pogodzić się ze śmiercią Kołaczkowskiej i nie wierzy, że musi pisać o niej w czasie przeszłym.
Artyści żegnają Joannę Kołaczkowską
Śmierć Kołaczkowskiej wstrząsnęła wieloma osobami. W sieci zaroiło się od pożegnań. Poruszające wspomnienie o artystce napisała Beata Kozidrak, która od dawna nie odzywała się w sieci. Głos zabrał także kabareciarz Robert Motyka, który nie tak dawno pożegnał ojca. Smutne słowa pożegnania napisali też Szymon Majewski, który prowadził z Kołaczkowską podcast, podobnie jak Filip Cembala, Marzena Rogalska, która znała artystkę jeszcze z czasów studenckich, Aleksandra Kwaśniewska, która poznała ją dzięki pracy swojego męża Kuby Badacha, oraz wiele innych osób, które Kołaczkowska przez lata bawiła swoimi występami.
Zobacz też:
Kołaczkowska była przygotowana. "Próbuje skontrolować ten czas, kiedy już mnie nie będzie"
Tak Kołaczkowska zaplanowała swój pogrzeb. Na tym zależało jej najbardziej
Przed śmiercią Joanna Kołaczkowska otwarcie to wyznała. Ludzie nie mieli pojęcia
Zapłakana Beata Tadla przekazała wieści na antenie. W studio "Pytania na śniadanie" zapanowała cisza
