Barbara, 32-letnia hodowczyni koni w gminie Łyse na Kurpiach, zgłosiła się do 12. edycji programu "Rolnik szuka żony" za namową rodziców i przyjaciółki. Wcześniej jakoś się nie składało, bo podczas castingów do poprzednich edycji, była w różnych związkach.
Barbara Boruch z "Rolnika" była już kiedyś bliska ślubu
Jeden z nich omal nie skończył się ślubem, jednak po zaręczynach "miastowy" narzeczony uznał, że jednak nie odnajdzie się na wsi. Z kolei Basia, podczas studiów w Olsztynie upewniła się w przekonaniu, że nie nadaje się do życia w mieście.
Udział w programie "Rolnik szuka żony" stał się dla niej okazją, by poszukać mężczyzny, który pokocha życie na wsi tak, jak ona. Co do tego, czy tą osobą jest Mateusz, zdania są podzielone….
Barbara z "Rolnik szuka żony" 12 dokonała wyboru
Barbara stanęła przed wyborem: Michał czy Mateusz. Jak wyznała w najnowszym odcinku, długo biła się z myślami:
"Mam obawy przed tym werdyktem, bo mam świadomość tego, że komuś zrobi się przykro. A ja słabo znoszę, jeżeli komuś zrobi się smutno z mojego powodu".
Michał wydawał się bardziej przejęty niż Mateusz. Wspominał, że z nerwów kiepsko spał, a Basią zachwycał się do tego stopnia, że w jej oczach pojawiły się łzy.
Jednak w rozmowie z Martą Manowską dała do zrozumienia, że ten mężczyzna jest dla niej zbyt spokojny. Jak wyznała, szuka "nutki szaleństwa", a taką, jej zdaniem, znajdzie u Mateusza. Jak wyznała kandydatom:
"Bliżej mi do Mateusza! Dziękuję ci bardzo, Michał..."
Co dalej z wątkiem Basi Boruch? Widzowie już wiedzą
Wyrażająca zaskoczenie i rozczarowanie mina Michała wszystkim wydała się zrozumiała. Gorzej, że Mateusz też osłupiał i to, zdaniem widzów, nie ze szczęścia. Na oficjalnym profilu programu na Instagramie pojawiły się mało optymistyczne analizy:
"Obyś, Basiu, nie żałowała wyboru, bo reakcja Mateusza dość dziwna po usłyszeniu wyboru. A Michał z klasą się pożegnał".
"Przecież on nie chciał być wybrany, a chłopak, któremu zależało, pojechał do domu. Nawet się nie przytulili. Ta niezręczność miedzy nimi aż boli podczas oglądania..."
"W życiu nie wybrałabym faceta, który wcześniej powiedziałby mi że to nie to"
"Gorzej wybrać nie mogła. Przecież on nie nadaje się do związku".









