Stanisław Niwiński zapisał się w pamięci widzów rolami w wielu filmach i serialach. To on wcielał się w Zarembę w kultowych "Czarnych chmurach", w inżyniera Gajdę w serialu "Dyrektorzy" i - pod koniec życia - w pana Franciszka w "Klanie".
W telenoweli ostatnią swoją rolę zagrała też jego pierwsza żona, Anna Ciepielewska, znana m.in. z głównej roli w słynnej "Pasażerce" Andrzeja Munka i z... romansu z reżyserem, przez który niemal rozpadło się jej małżeństwo ze Stanisławem.
Niwiński i Ciepielewska poznali się na planie filmu. Ich romans przerodził się w związek
Kiedy latem 1954 roku Anna Ciepielewska i Stanisław Niwiński poznali się na planie filmu "Godziny nadziei" Jana Rybkowskiego, nic nie wskazywało na to, że romans, w który się wdali, będzie miał ciąg dalszy. Ona studiowała aktorstwo w Warszawie, on uczył się zawodu w Krakowie. Widywali się bardzo rzadko, ale chcieli, żeby uczucie, które ich połączyło, przetrwało.
Oboje skończyli studia w 1956 roku i postanowili zamieszkać pod Wawelem. Niestety, żaden z tamtejszych teatrów nie był zainteresowany zaangażowaniem Anny, więc Stanisław zdecydował się przeprowadzić do stolicy.
"Mnie nie chcieli zaangażować tam, jego tutaj. Spotkaliśmy się więc w połowie drogi, w Kielcach" - wspominała aktorka w wywiadzie dla "Echa Dnia".
Anna i Stanisław na dwa sezony związali się z miejscowym Teatrem im. Stefana Żeromskiego. Później przez rok grali w poznańskim Dramatycznym, a w 1959 roku "wylądowali" w Katowicach.
"Rodzice zmieniali miasta, teatry, żyli na walizkach. Wczesne dzieciństwo spędziłem w Częstochowie u dziadków" - opowiadał po latach syn aktorskiej pary, Grzegorz Niwiński, w rozmowie z "Retro".
Stanisław Niwiński wybaczył żonie zdradę. Ale nigdy nie zapomniał, co zrobiła
O Annę Ciepielewską bardzo szybko upomniało się kino. Wkrótce po zdobyciu dyplomu dostała jedną z głównych ról w filmie "Trzy kobiety" Stanisława Różewicza i zagrała u boku Zbigniewa Cybulskiego i Romana Polańskiego w "Końcu nocy" wyreżyserowanym przez studentów łódzkiej filmówki. W 1960 roku Jerzy Kawalerowicz powierzył jej rolę siostry Małgorzaty w "Matce Joannie od aniołów", a Andrzej Munk obsadził jako Martę w słynnej "Pasażerce".
Nie jest tajemnicą, że Munk uwiódł wtedy Annę. Pikanterii ich relacji dodawał fakt, że toczyła się za plecami męża aktorki - Stanisław też bowiem grał w "Pasażerce". Cała ekipa plotkowała o tym, że Ciepielewska zdradziła Niwińskiego, a o jej romansie z reżyserem mówiła cała Polska...
Nie wiadomo, jak potoczyłyby się losy małżeństwa Anny, gdyby Munk nie zginął w wypadku samochodowym. Mąż wybaczył jej chwilę zapomnienia, bo kochał ją ponad wszystko i nie wyobrażał sobie życia bez niej.
Przez kolejnych kilkanaście lat Anna i Stanisław tworzyli zgodną parę, choć Niwiński nigdy nie zapomniał żonie zdrady. Wybaczył, ale pamiętał...
Najpierw była jego fanką, później partnerką. W końcu Niwiński się z nią ożenił
W 1978 roku Stanisław Niwiński zaproszony został na bankiet z okazji zakończenia festiwalu filmowego w Gdyni. Impreza odbywała się na pokładzie statku Batory, na którym bawiła się też sporo od niego młodsza Anna Majewska. Aktor z miejsca stracił dla niej głowę.
"Ja się w Stasiu zakochałam dużo, dużo wcześniej. Wystąpił w moim liceum... (...) Przeszedł tuż obok, ale zupełnie nie zwrócił na mnie uwagi" - opowiadała po latach druga żona Stanisława, wspominając go w wywiadzie dla "Super Expressu".
Gdy Niwiński spotkał Annę na statku, wiedział już, że jego małżeństwo od dawna istnieje tylko na papierze. Poprosił Ciepielewską o rozwód, bo chciał ułożyć sobie życie z nową ukochaną. Rozstali się w zgodzie.
Majewska i Niwiński przez kilka lat tworzyli "rzymskie małżeństwo". To ona nie chciała ślubu
Anna Majewska i Stanisław Niwiński przez kilka lat tworzyli "rzymskie małżeństwo". To ona nie chciała ślubu
"Wydawało mi się to niepotrzebne. I tak byliśmy rodziną, mieszkaliśmy razem, urodził się nasz syn Sebastian. Ale Stasiek w końcu przekonał mnie do ślubu, że gdyby mu się coś stało, to choć rentę po nim będziemy mieć" - wyznała po śmieci aktora w cytowanym już wywiadzie.
Stanisław Niwiński zmarł 4 maja 2002 roku. Jego pierwsza żona odeszła cztery lata później. Druga, którą nazywał miłością swego życia, spoczęła obok niego na Powązkach w styczniu 2019 roku.
Źródła:
1. Biogramy S. Niwińskiego i A. Ciepielewskiej w "Encyklopedii teatru polskiego".
2. "Romansowali pod okiem jej męża", "Retro", sierpień 2022.
3. Wywiad z A. Ciepielewską, "Echo Dnia", lipiec 1998.
4. Wywiad z A. Majewską-Niwińską, "Super Express", maj 2012.
Zobacz też:
Czesław Wołłejko był prawdziwym amantem. Został teściem byłego męża swojej drugiej żony!
O romansie aktorki było głośno. Mąż wybaczył jej skok w bok, a potem... odszedł do innej
O romansie Fronczewskiego mówiła cała Polska. Córka nigdy mu nie wybaczyła