Żona Olbrychskiego ujawniła prawdę o Ewie Krawczyk
Ewa Krawczyk do tej pory była w sporze jedynie z dorosłym synem zmarłego męża - Krzysztofem Krawczykiem Juniorem. Teraz nad jej głową zebrały się kolejne czarne chmury i to z całkiem niespodziewanej strony. Wszystko przez autobiograficzną książkę, jaką niedawno wydali Daniel Olbrychski i jego żona.
We wspólnej autobiografii "Dary losu" aktor i Krystyna Demska-Olbrychska opowiadają nie tylko o sobie, ale też o dawnych przyjaciołach i znajomych z show-biznesowego świata. Okazuje się, że w przeszłości oboje przyjaźnili się z małżeństwem Krawczyków, jednak w wyniku zazdrości Ewy ich relacje się ochłodziły.
"Ona, widząc naszą zażyłość z Krzysztofem i jego potrzebę kontaktu, w pewnym momencie zabierała mu telefon i jak dzwoniliśmy, to czasem Krzyś mógł z nami rozmawiać, a czasem nie. Na szczęście zdarzało się, że dzwonił sam" — napisała w książce Demska-Olbrychska.
Żona Daniela opowiedziała też, jak Krzysztof Krawczyk prosił ją, by spróbowała porozmawiać z Ewą o jej niechęci do jego syna. Demska-Olbrychska podjęła wtedy próbę, jednak bez najmniejszych efektów.
Wdowa po Krzysztofie Krawczyku odpowiada na krytykę
Dziennikarze Faktu postanowili skonfrontować wdowę po Krawczyku z twierdzeniami dawnej przyjaciółki. Wydaje się jednak, że Ewa nie do końca zrozumiała, że wieści o jej małżeństwie pochodzą z książki małżeństwa Olbrychskich, a nie byle tabloidu, bo odpowiedziała:
"Ja się nie zajmuję plotkami i gazetami. Mój mąż kiedyś powiedział, że jakaś pani powiedziała tak: 'Panie Krzysztofie, ja o panu wszystko wiem, bo czytam gazety', a mój mąż odpowiedział: 'Jak pani czyta gazety, to pani nic nie wie'. Nie będę się przed nikim tłumaczyć" - stwierdziła Krawczyk.
Czyżby szykowała się nowa drama z jej udziałem?
Zobacz też:
Awantura u Krawczyków. Junior nie zgadza się na pomysł Ewy