Gwiazda "M jak miłość" nie wytrzymała po tym, co wyczytała w sieci. Rozpętała się afera
Joanna Kuberska jeszcze niedawno, gdy grała Julkę w "M jak miłość", należała do grona najpopularniejszych młodych polskich aktorek. Po odejściu serialu jej gwiazda nieco przybladła, co jednak nie znaczy, że zgasła... Joanna ciągle pojawia się na małym ekranie w coraz to nowych wcieleniach, występuje na scenie obleganego przez widzów Teatru Kwadrat. Twierdzi, że robi wszystko, by nie zostać zaszufladkowaną. "Nie ma nic gorszego dla aktorki od grania ciągle tej samej postaci" - mówi.
Kilka lat temu jeden z portali plotkarskich ogłosił, że Joanna Kuberska jest "nową dziewczyną" Rafała Mroczka. Podstawą do tych plotek były zdjęcia, jakie paparazzi zrobili gwiazdom "M jak miłość" podczas "wspólnego wypadu na miasto". Okazało się, że Rafał rzeczywiście spotkał się z piękną blondynką, ale... nie była to Joanna.
"Uprzejmie proszę o niepodpisywanie moim imieniem i nazwiskiem osoby, którą nie jestem" - napisała aktorka w oświadczeniu, które opublikowała w mediach społecznościowych.
"Tworzenie historii popartych wodzami fantazji (kiepskiej!) jest tylko chęcią wzbudzenia sensacji, niczym więcej. Większych bzdur w życiu nie widziałam" - stwierdziła.
Joanna Kuberska wcześnie zdecydowała, że będzie aktorką. Pierwszy raz w życiu była w teatrze, gdy miała zaledwie półtora roku.
"Moja babcia po przejściu na emeryturę nie chciała siedzieć z założonymi rękoma i została bileterką w krakowskim Teatrze Groteska. Często zabierała mnie ze sobą do pracy... Większość zabawek, którymi się bawiłam, dostawałam od aktorów i rekwizytorów. Przesiąkłam klimatem teatru" - opowiadała po latach w rozmowie z portalem tvp.pl.
"Zawsze chciałam zostać aktorką, a przynajmniej spróbować nią zostać" - dodała gwiazda "M jak miłość".
Joanna nie kryje, że po maturze oblała egzaminy do wszystkich szkół teatralnych w Polsce i zwątpiła w to, że kiedykolwiek spełni się jej marzenie o graniu na scenie i przed kamerą.
"Nie miałam znajomych, którzy mogliby mi opowiedzieć, jak wyglądają egzaminy, to był dla mnie obcy świat. W krakowskiej PWST i warszawskiej Akademii Teatralnej przeszłam do drugiego etapu i na tym skończyła się moja kariera. We Wrocławiu i w Łodzi poszło mi fatalnie do tego stopnia, że zraziłam się do aktorstwa i na długo porzuciłam myśl o ponownej rekrutacji" - wspominała w cytowanym już wywiadzie.
Po nieudanych próbach zostania studentką wydziału aktorskiego którejś ze szkół teatralnych Joanna postanowiła wejść do teatru tylnymi drzwiami. Podjęła studia na kierunku Wiedza o Teatrze na Uniwersytecie Jagiellońskim.
"Miło wspominam rok, który tam spędziłam. Poznałam teatr od innej strony, uroki studiowania i smak sesji. Długo miałam wątpliwości, czy chcę ponownie podchodzić do egzaminów na wydział aktorski, ale w ostatniej chwili złożyłam podania do szkół w Warszawie i Krakowie" - mówiła w rozmowie z "Anywhere".
Tym razem oczarowała sobą egzaminatorów. W obu przypadkach przeszła do finału, ale zdecydowała się na Warszawę.
"Na tym etapie wiedziałam, że opiekunem mojego roku będzie profesor Anna Seniuk. To był mocny impuls, żeby dobrze wypaść przed komisją. Na finał do Krakowa nie pojechałam" - wspomina.
Kiedy pod koniec 2016 roku Joanna Kuberska dostała propozycję dołączenia do obsady "M jak miłość", poczuła się jak wybraniec losu i prawdziwa szczęściara.
"To serial, na którym wychowało się wielu z nas. To legenda. Kiedy serial wszedł na antenę, byłam w drugiej klasie szkoły podstawowej. Nigdy nawet nie śmiałam marzyć, by stać się jego częścią" - napisała po pierwszym dniu zdjęciowym.
Przygoda aktorki z serialem trwała nieco ponad trzy lata. Joanna pożegnała się z ekipą serialu, ale w żadnym razie nie spaliła za sobą mostów.
"To były cudowne lata. Nic tu nie zabrzmi lepiej, jak stwierdzenie 'do zobaczenia'" - wyznała w sieci, sugerując, że jeśli kiedyś dostanie ofertę powrotu, to chętnie z niej skorzysta.
W ciągu ostatnich pięciu lat Joanna pojawiła się w kilku serialach. Twierdzi, że wybiera role, które pozwalają jej pokazać się z różnych stron i, przede wszystkim, chronią ją przed zaszufladkowaniem.
"Lubię ten moment, kiedy ludzie na moich oczach zmieniają zdanie na mój temat. Są przygotowani na obraz słodkiej blondyneczki i okazuje się, że to się rozmija z tym, jakie mieli wyobrażenia" - powiedziała w rozmowie z "Anywhere".
Joanna Kuberska pilnie strzeże prywatności. Pewnie dlatego tak bardzo zdenerwowały ją insynuacje na temat jej rzekomej bliskości z Rafałem Mroczkiem z "M jak miłość".
"Jestem w tym zawodzie od paru lat, dotknęło mnie już pojęcie plotek. Dla mnie niesamowite jest to, że z jednej strony ludzie budują wokół siebie wysokie mury, zakładają ciemne okulary, a z drugiej strony wystawiają swoje życie bardzo otwarcie" - tłumaczyła na łamach "Anywhere", dodając, że jej życie nie jest na sprzedaż.
Źródła:
1. Wywiady z J. Kuberską: tvp.pl (wrzesień 2020), "Anywhere" (grudzień 2023), "Prestige Bag" (wrzesień 2020), podcast "Ponad Szklany Sufit" (czerwiec 2025)
Zobacz też:
Tak Teresa Lipowska dostała rolę w "M jak miłość". Zaliczyła wpadkę
Perepeczko gorzko wspomina "M jak miłość". "W głowie się nie mieściło"
Perepeczko po latach gorzko wyznała w sprawie "M jak miłość". "Stała się wielka krzywda"