Zmarł Jacek Wójcik. Dagmara Kaźmierska poinformowała ludzi o pożegnaniu przyjaciela
Dagmara Kaźmierska jako pierwsza poinformowała o odejściu Jacka Wójcika - gwiazdy serialu "Królowe życia". 55-latek zmagał się z chorobą, o której wiedzieli tylko najbliżsi.
"ŻEGNAJ DŻEJK. Do zobaczenia w innym Świecie. Kochani. Dziś odszedł DŻEJK. Nie będzie Was już bawił. Miejmy Go wszyscy w pamięci wesołego i zwariowanego" - pisała Dagmara w sieci.
Niepokojące doniesienia po śmierci Jacka Wójcika. Poinformowała inna gwiazda "Królowych życia"
Choć na przestrzeni tygodni napływały liczne doniesienia na temat relacji Jacka i Dagmary - również sugerujące, że ten miał sobie nie życzyć jej obecności na ostatnim pożegnaniu ("Królowa życia" faktycznie się nie stawiła na miejscu), kobieta i tak zabrała głos w sieci.
"Tu sensacji nie będziecie miały. Tu nikt nie zrobi z tego live'a sensacji. Muszę dalej żyć. Mam syna. Idę do przodu, dziewczyny. Ja nie patrzę, co było za nami. Pamiętajcie, nikt nam nie zwróci w życiu chwil. Ani tych pięknych, najpiękniejszych na świecie, ani tych najgorszych na świecie chwil. Tego już nie ma. To było" - mówiła Kaźmierska.
Jeśli chodzi o obecność Dagmary na pogrzebie, szczegóły więzi Dagmary z Jackiem Wójckiem zdradziła Edyta Nowak-Nawara. Niedawno wystąpili razem w programie podróżniczym "Orzeł, czy reszka". Nagrania odbywały się w lipcu.
"Ja mam tylko jedną prośbę: żeby jej nie łączyć z Jackiem. On tego nie chciał. To była jego ostatnia prośba. Nie chciał, żeby miała z nim coś wspólnego, nawet na zdjęciach. Jeszcze godzinę przed śmiercią, prosił mnie i swojego kolegę, żeby ona nie przychodziła na pogrzeb" - upubliczniła tę informację Edzia.
Dagmara Kaźmierska zabrała głos po odejściu Jacka Wójcika
Po wszystkim Dagmara wyjechała na wakacje, co związane było ze sporą krytyką ze strony internautów. Ta podkreślała jednak, że trzeba dalej żyć, mimo wszystkiego, co przynosi los.
Teraz celebrytka ponownie zabrała głos. W sieci pokazała, jak przytula pieska i zwróciła się do wiernej widowni.
"Gniew, nienawiść i zazdrość działają tylko na naszą niekorzyść. Zastanawiam się co musi się jeszcze wydarzyć, żeby w końcu ludzie to zrozumieli. Spokojności kochani" - skwitowała krótko temat.
Celebrytka nie wyjaśniła, co dokładnie ma na myśli.
Czytaj też:
Syn Kaźmierskiej przerwał milczenie po śmierci Wójcika. Smutna prawda wyszła na jaw
Minął niecały tydzień od pogrzebu Jacka Wójcika. Poruszona Edzia w końcu zabrała głos
Syn Dagmary, Conan Kaźmierski przyszedł na pogrzeb Jacka Wójcika. Bez mamy