Stanisław Jedynak znalazł ukochaną po "Sanatorium miłości"
Stanisław Jedynak w 7. sezonie "Sanatorium miłości" zalecał się do Anny Wojnarowskiej z Lubska, ta jednak nie była nim zainteresowana. Kuracjusz z Raszyna znalazł jednak szczęście niedługo po programie - pod koniec maja na spacerze spotkał Bogumiłę, z którą od razu znaleźli wspólny język.
"Gdy poznałem Bogusię w naszym parku w Raszynie, nie miałem najmniejszych wątpliwości, że to jest kobieta, na którą czekałem całe życie. Nie mówiłem tego tak otwarcie, ale czułem całym sobą, że na pewno będziemy razem" - mówił Stanisław w rozmowie z Longiną Stempurską w TVP.pl.
W wywiadzie przyznał, że już wtedy wiedział, że się jej oświadczy. We wrześniu Bogumiła Lustyk rzeczywiście została jego narzeczoną. Para odwiedziła wtedy studio "Pytania na śniadanie", gdzie opowiedzieli o swojej miłości. Teraz mają już bardzo konkretne plany - i datę.
Stanisław z Raszyna ledwo się zaręczył, a już planuje ślub
To już pewne - szykuje się kolejny ślub w "Sanatorium miłości". Same zaręczyny odbyły się bez szczególnego planowania - w kuchni, kiedy Bogusia sprzątała po rodzinnej zabawie. Stanisław wszedł niespodziewanie do pokoju z wielkim bukietem róż oraz pierścionkiem i poprosił ją o rękę.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia ślubu. Stanisław i jego ukochana mają już wybraną wyjątkową datę, którą potwierdzili w urzędzie. Nietypowe jest za to podejście do podróży poślubnej, która odbędzie się... przed ceremonią.
Bogusia i Stanisław z "Sanatorium" pochwalili się datą ślubu i podróżą przedślubną
Bogusia i Stanisław postanowili, że wezmą ślub 14 lutego, czyli w Walentynki, święto zakochanych. Ceremonia odbędzie się o godzinie 15:00, w zabytkowym pałacyku Urzędu Stanu Cywilnego w Pruszkowie. Po niej urządzą kameralne przyjęcie dla rodziny i najbliższych.
"To nasze święto, tylko dla nas i najbliższych. Świadkową na pewno będzie moja córka Kasia. Ona już się trochę denerwuje" - wyjawił teraz Jedynak w rozmowie z TVP.pl.
Jeszcze przed ślubem uczestnik 7. edycji "Sanatorium" i jego wybranka zaplanowali wycieczkę do Egiptu. Stanisław z Raszyna sam nazywa to "podróżą przedślubną". Jadą we dwójkę pod koniec listopada - chcą trochę odetchnąć i nacieszyć się sobą.









