Bartłomiej Kotschedoff wyjawił prawdę na temat pracy na planie "Odwilży". To zmieniło całe jego życie
W związku z premierą trzeciego sezonu "Odwilży" jeden z głównych aktorów - Bartłomiej Kotschedoff - postanowił otworzyć się na temat pracy na planie. Przyznał, że przygoda z serialem na zawsze zapisała się na kartach jego życia.
"Pracujemy nad 'Odwilżą' już od 2019 roku, więc to już jest kawał życia. I naprawdę kawał tego życia splotło się z pracą przy tym serialu" - powiedział Bartłomiej Kotschedoff w rozmowie z TVN-em.
Przez te lata ekipa produkcji bardzo się zżyła i stworzyła między sobą niezwykłe relacje.
"Zżyliśmy się bardzo mocno. To jest najlepsza ekipa, z jaką miałem do czynienia. Absolutnie wyjątkowa i na zawsze w moim sercu" - przyznał aktor.
W tym czasie na świecie i w życiu prywatnym aktorów działo się wiele. Wydarzenia te przeplatywały się z pracą i wzajemnie na siebie oddziaływały. Szczególnie praca na planie trzeciego sezonu serialu była dla aktorów przełomowa.
"Wywrócił do góry nogami całą ponad dekadę mojego dotychczasowego życia. Nie będę wdawał się w szczegóły, ale zmieniło się bardzo dużo" - ocenił Kotschedoff.
Wiele osób podejrzewa jednak, że Bartłomiej Kotschedoff ocenia pracę na planie przez pryzmat tego, jaką relację stworzył ze swoją koleżanką z planu Katarzyną Wajdą.
"Po tym sezonie 'Odwilży' czuję wiosnę w życiu i to jest bardzo dobra zmiana" - podsumował aktor.
Bartłomiej Kotschedoff i Katarzyna Wajda już nie kryją się ze swoim uczuciem. Na premierze nie szczędzili sobie czułości
Od niedawno w mediach głośno jest o tym, że na planie "Odwilży" narodziło się uczucie pomiędzy Bartłomiejem Kotschedoffem i Katarzyną Wajdą. Plotki te początkowo uwiarygodniła informacja o tym, że aktorka po 16 latach postanowiła rozwieść się z mężem.
Gdy informacja ta wyszła na jaw, aktorzy postanowili nie kryć się już ze swoim uczuciem. Na ostatniej premierze filmowej nie odstępowali od siebie na krok. Cały czas wymieniali się czułymi spojrzeniami. Na ściance trzymali się za ręce.
Wajda w jednym z wywiadów wyznała, że przyszła z Bartłomiejem na premierę, by wspierać go w ważnych chwilach. Unikała jednak mówienia wprost o nowym związku.