Katarzyna Niezgoda i jej mąż powrócili do rywalizacji w "Afryka Express". Miny innych uczestników były nietęgie
Udział Katarzyny Niezgody i jej męża Pawła Markiewicza w programie "Afryka Express" od początku budził sporo emocji. Fani formatu byli zdziwieni tym, że była partnerka Tomasza Kammela zdecydowała się wziąć udział w takim projekcie.
Dość szybko okazało się, że Kasia i Paweł w wyścigu nie radzą sobie najlepiej. Para pożegnała się z programem jako pierwsza.
Ku zdziwieniu wielu widzów - i przede wszystkim innych uczestników - Niezgoda i Markiewicz powrócili do wyścigu w szóstym odcinku. Ich ponowne pojawienie się w show, zostało niezbyt dobrze odebrane przez inne gwiazdy.
"Czujemy pewną niesprawiedliwość. Niesprawiedliwość z uwagi na to, że my tutaj cały tydzień ciężko biegamy, śpimy w różnych miejscach, każdy ma już jakieś zakwasy, bądź chore gardło... No a tutaj wchodzi świeża para, ze świeżą głową, świeżymi ciuchami, świeżą skórą" - komentowało rodzeństwo Gąsiewskich.
Koniec końców Kasia i Paweł ponownie ukończyli zadanie jako ostatni, i drugi raz musieli pożegnać się z programem.
"Żeby dwa raz odpaść. Niewiarygodne" - zażartowała na koniec Niezgoda.
Katarzyna Niezgoda opowiedziała na wizji o swojej miłości. Przyznała, jaka różnica wieku dzieli ją z mężem
W trakcie szóstego odcinka widzowie mogli bliżej poznać Katarzynę Niezgodę oraz jej ukochanego. W trakcie nagrywania programu para obchodziła swoją drugą rocznicę ślubu. Zakochani postanowili więc podzielić się kilkoma szczegółami na temat swojej prywatności.
Od momentu, kiedy Katarzyna Niezgoda po raz pierwszy pokazała partnera, fani zastanawiali się jaka jest różnica wieku między zakochanymi. Jak się okazuje, dzieli ich ponad dekada.
"Poznałam Pawła, jak jeszcze był przed czterdziestką. A ja byłam grubo po czterdziestce. Między nami jest różnica 11 lat. Jestem 11 lat starsza" - przyznała się Niezgoda w programie.
Bizneswoman początkowo nie była pewna tego, czy chce tworzyć związek z mężczyzną, który jest od niej młodszy. Z czasem przekonała się jednak, że podjęła dobrą decyzję.
"Obawiałam się tego związku, ale teraz myślę, że to jest cudowne, ponieważ moje doświadczenie też uczy Pawła niektórych rzeczy, ale Pawła doświadczenie, to, że ta dekada różnicy jest, też mnie uczy różnych nowych rzeczy" - dodała na wizji.