Joanna Krupa podzieliła się gorzką refleksją. Nie tak wyobrażała sobie życie po rozwodzie
Joanna Krupa pomimo rozwodu, wciąż utrzymuje kontakt ze swoim drugim mężem - wszystko ze względu na córkę, która przyszła na świat zaraz po ich ślubie. Niestety okazuje się, że nie przychodzi im to łatwo. W jednym z najnowszych wywiadów gwiazda "Top Model" ujawniła, jak naprawdę wygląda jej relacja z wybrankiem.
Pierwsze małżeństwo Joanny Krupy nie przetrwało próby czasu i para rozstała się w 2017 roku, zaledwie cztery lata po ślubie. Celebrytka zbyt długo nie narzekała na samotność i rok później wyszła za mąż po raz drugi.
Jej wybrankiem został biznesmen i producent filmowy Douglas Nunes. Wkrótce na świecie pojawił się owoc ich miłosci - córka Asha-Leigh. Niestety ta relacja także zakończyła się po kilku latach, ale wybrankowie dla dobra pociechy starają się utrzymać dobre stosunki.
"Mamy kontakt ze względu na Ashę. On ma klucz do mojego domu. Teraz przyjechał do Polski, żeby zabrać Ashę do Portugalii na kilka dni, zatrzymuje się u nas. Robię to, co mogę dla Ashy, żeby nigdy nie czuła, że jest z rozbitej rodziny" - tłumaczyła w rozmowie z Plejadą.
Niestety, chociaż byli małżonkowie dają z siebie wszystko, sytuacja jest dużo bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
"Przyznam, że nie jest łatwo. Gdyby nie chodziło o Ashę, to byśmy pewnie już nie mieli żadnego kontaktu. Nieraz ludzie nie zgrywają się i nie ma sensu dalej utrzymywać kontaktu, ale dla Ashy próbujemy jakoś wytrzymać, co jest stresujące" - dodała.
Joanna Krupa nie ukrywa, że z powodu córki musiała zdecydować się na wiele wyrzeczeń, jednak dobro pociechy jest dla niej najważniejsze.
"Troszkę oddajemy swoje szczęście, żeby jej było dobrze" - tłumaczy.
Wiele trudnych emocji towarzyszy byłej gwieździe "Top Model" nie tylko w życiu prywatnym, ale także zawodowym. Chociaż 46-latka ma duże doświadczenie w pracy przed kamerami, wciąż zdarza się, że dopada ją trema.
"Kiedy przestawaliśmy nagrywać, czułam w brzuchu stres. Kiedy jesteś na sesji czy nagrywasz program, jesteś "tu i teraz", nie myślisz o tym. Nagle, jak kamera się wyłączy, zaczynasz przeżywać" - wspominała w wywiadzie.
"Modeling czy w ogóle show-biznes polega na tym, że nie możesz pokazywać, że się źle czujesz, że coś jest nie tak. Show must go on, bo cała ekipa liczy na ciebie" - podsumowała rozmówczyni serwisu.
Zobacz też:
Joanna Krupa publicznie przeprosiła te kobiety. "Teraz jestem jedną z nich"
Joanna Krupa szczerze o Sandrze Kubickiej. Tym razem powiało chłodem
Joanna Krupa zabrała głos ws. El Dursi. Tak wsparła ją w trudnym momencie