Po rozstaniu z Michałem Wiśniewskim, Dominika Tajner zapewniała w wywiadach, że nie traci nadziei na kolejną wielką miłość. Realizacja tego marzenia nie okazała się łatwa.
Dominika Tajner nie ma ostatnio szczęścia w miłości
Po tym, gdy Wiśniewski zaskoczył Tajner przygotowywanym w tajemnicy pozwem rozwodowym, trudno jej było zaufać jakiemukolwiek mężczyźnie. Zresztą nie bardzo miała do tego głowę, bo okazało się, że jej zdrowie wymaga większej uwagi.
W zmaganiach o jego odzyskanie towarzyszył jej mężczyzna, którego na Instagramie Dominika obsypywała komplementami, jednak związek ostatecznie nie przetrwał.
Wtedy na jej drodze pojawił się bokser, Mariusz Wach.
Dominika Tajner postanowiła dać losowi ostatnią szansę
Poznali się kilka lat wcześniej, podczas imprezy sylwestrowej, gdy Dominika była jeszcze żoną Michała Wiśniewskiego. Z czasem okazało się, że mają wspólnych znajomych i tak od słowa do słowa odnowili znajomość. Jak wyznała Tajner w rozmowie z Plejadą:
"Postanowiłam, że ostatni raz daję sobie szansę na miłość. Byłam już zmęczona relacjami, z których nic nie wychodziło".
Dominika przyjęła od Wacha pierścionek zaręczynowy i sportową pasję. Rozpoczęła intensywne treningi, których skutkiem ubocznym była spektakularna zmiana figury. Jak twierdzi sama Tajner, zdrowo i bez wyrzeczeń udało jej się pozbyć 40 kilogramów.
Dominika Tajner podzieliła się smutnym wyznaniem
Niestety, jak właśnie wyszło na jaw, związek z Wachem zakończył się rozstaniem. Mało tego, okazało się, że Dominika nie żartowała, zapowiadając, że to był ostatni raz, gdy dała szansę miłości. Jak wyznała w "Dzień Dobry TVN":
"Jestem dwa miesiące po rozstaniu z byłym partnerem. Trochę taka jestem zawiedziona, mam pierwszy raz w życiu taki moment, że może nie wierzę w miłość. Chciałabym się pożegnać z tym uczuciem, mam nadzieję, że to przejdzie, ale potrzebuję czasu i będę singielką z wyboru".
Na razie Dominika Tajner przygotowuje się do udziału w trzecim sezonie reality show "Królowa przetrwania", którego emisja jest zaplanowana na przyszły rok.