"Milionerzy". Takich scen dawno nie było w teleturnieju. Urbański nie mógł uwierzyć
W "Milionerach" nie tak dawno uczestnik zgarnął główną wygraną. w 41. odcinku teleturnieju 34-latek z Wrocławia - Bartosz Radziejewski odpowiedział poprawnie na 12 pytań i zdobył milion złotych.
Już po programie Radziejewski przyznał, że wychowywał się na "Milionerach", a Hubert Urbański jest dla niego kimś wyjątkowym.
"Hubert jest legendą tego teleturnieju. Absolutnie niegasnącą gwiazdą. Od samego początku jako gospodarz tego teleturnieju po prostu staje na wysokości zadania, pomaga graczowi skupić się na tym, co ważne i przełamać tremę" - zwierzał się w "halo tu polsat" zwycięzca.
Czy w najnowszym odcinku Hubert Urbański okazał się tak pomocny?
W 47. odcinku "Milionerów" przed wyzwaniem stanęła Wioletta. Niestety na swojej drodze napotkała pewne trudności.
"Milionerzy". Pytanie za 25 tys. sprawiło trudności
Pytanie za 25 tysięcy, które usłyszała Wioletta brzmiało: "... jaki jest, każdy widzi". Taką definicję w pierwszej polskiej encyklopedii ma:
- A. Pies
- B. Kot
- C. Koń
- D. Kogut
Uczestniczka gry kojarzyła wspomnianą definicję, ale nie potrafiła jednak przypomnieć sobie, do jakiego zwierzęcia się odnosi. Nie zastanawiając się długo, poprosiła o koło. Miał pomóc Hubert Urbański, który już nie raz mówił, że obawia się, kiedy gracze wybierają jego podpowiedź Na szczęście okazało się, że tym razem prowadzący znał prawidłową odpowiedź (C. Koń), dzięki czemu uczestniczka mogła grać dalej.









