"Milionerzy" w wielkim stylu wrócili z nowym sezonem, który tym razem można oglądać na antenie Polsatu. Niedawno doszło do wyjątkowego wydarzenia - uczestnik wygrał bowiem główną nagrodę w postaci miliona złotych.
Szczęśliwcem okazał się Bartosz Radziejewski. 34-latek mieszka we Wrocławiu, pracuje jako menadżer projektów korporacyjnych i jest pierwszym Milionerem od czasu, gdy teleturniej jest emitowany w Polsacie.
Bartosz Radziejewski wygrał w "Milionerach" i pracy nie rzuci
Zwycięzca "Milionerów" udzielił po emisji szczęśliwego odcinka wywiadu dla Pomponika, w którym ujawnił swoje kolejne plany. Milioner już ma w planach kolejny teleturniej
"Bardzo chciałbym wystąpić w 'Awanturze o kasę', zbieram ekipę już od dawna. (...) Nie mogę jeszcze odnaleźć ludzi, którzy tak bardzo chcę pojawić się przed kamerą, mam nadzieję, że to się wkrótce zmieni" - mówił Pomponikowi.
Bartosz Radziejewski podkreślił również, że mimo wygranej w "Milionerach" nawet nie myśli o tym, aby rzucić pracę.
"W żadnym wypadku (nie rzucam), zostaję w pracy, staram się na razie skupić na realizacji tych celów, które da się zrealizować przy pomocy pieniędzy. To wszystko, co buduje mnie do tej pory, na razie zostaje, nie warto wprowadzać wielkiej rewolucji" - wyjawił stanowczo dla Damiana Glinki z Pomponika.
Bartosz Radziejewski nie chce zachłysnąć się po wygranej w "Milionerach"
Zwycięzca "Milionerów" ma twarde stanowisko w sprawie wygranej w teleturnieju.
"Nie warto zachłystywać się pojedynczą wygraną. Nadal jest kilka ważnych rzeczy w życiu i warto wykorzystać milion po to, by było ich jeszcze więcej. Nie warto burzyć tych rzeczy, które już są" - wyznał Pomponikowi.
Co na to jego koledzy z pracy? Niektórzy dziwią się temu, jakie ma podejście.
"Myślę, że bardziej żartowali, że oni by się na moim miejscu zwolnili. Ale ja myślę trochę inaczej" - wyjawił.
Wiadomo również, że na konto uczestnika "Milionerów" wpłynie nieco pomniejszona kwotą. O ile? "Obecnie podatek wynosi 10 proc." - powiedział.
Co wiemy o Bartoszu Radziejewskim? Z wykształcenia jest magistrem dyplomacji, wybrał jednak karierę w banku i z powodzeniem ją rozwija. Wolny czas lubi spędzać na łonie natury, ma nietypowe hobby - uwielbia spać pod gołym niebem. Spędził już w ten sposób kilkaset nocy. To upodobanie podziela narzeczona Bartosza, Asia, która wspierała go podczas gry o milion.









