Wydało się, w jakim stanie jest 80-letni Olbrychski. Tego nie dało się dłużej ukryć
W ostatnim czasie Daniel Olbrychski kilkukrotnie pokazał się publicznie w nie najlepszej formie. W miniony weekend aktor ponownie wziął udział w pewnym wydarzeniu, na którym zwrócił na siebie uwagę wszystkich. Teraz już nie ma wątpliwości, w jakim jest stanie. Tego nie dało się ukryć.
Pod koniec lutego Daniel Olbrychski świętował 80. urodziny. Pomimo zaawansowanego wieku i bogatego portfolio, którym mógłby obdzielić kilku kolegów czy koleżanek po fachu, aktor wciąż nie zwalnia tempa i regularnie pojawia się na planie. Od jakiegoś czasu stan mężczyzny zaczął jednak budzić pewien niepokój.
W połowie sierpnia, jako zadeklarowany miłośnik koni, uczestniczył w pokazie tych właśnie zwierząt w Janowie Podlaskim, największym tego typu wydarzeniu w Polsce. Niedługo później wziął udział w Festiwalu Filmowym Wajda na Nowo odbywającym się w Suwałkach, mieście rodzinnym słynnego reżysera.
To jednak nie opowieści Olbrychskiego o współpracy z artystą (świętowano wówczas 50-lecie jego "Ziemi Obiecanej") wzbudziły zainteresowanie gości imprezy, ale jego wygląd. Podczas obydwu wspomnianych eventów mężczyzna poruszał się bowiem o kulach.
Teraz jednak coś się zmieniło...
W miniony weekend w scenerii Zamku Książ odbyły się Jeździeckie Mistrzostwa Gwiazd. W programie zaplanowano konkursy i pokazy z udziałem koni, prezentacje mody jeździeckiej, występ zespołu muzycznego czy spotkania ze sławami.
Na zawody o wieloletniej tradycji przybyło do Wałbrzycha sporo znanych osób, m.in. Karol Strasburger, Katarzyna Dowbor, Janusz Chabior, Sonia Bohosiewicz, Anna Powierza, Piotr Stramowski i Tomasz Oświeciński. Wśród zaproszonych na imprezę o takiej tematyce nie mogło też zabraknąć Olbrychskiego. Specjalnie na cześć cenionego aktora zorganizowano nawet benefis.
Gwiazdor był w wyraźnie dobrym humorze i jak zawsze zabawiał swoich słuchaczy. Co ważne, tym razem poruszał się już tylko o jednej kuli, co świadczy zapewne o jego stopniowym powrocie do zdrowia.
A co stoi za chwilowo gorszą kondycją fizyczną Olbrychskiego? Wyjaśnienie przyszło błyskawicznie.
"Daniel rehabilituje się po planowej operacji biodra. Nic złego się nie dzieje. Wszystko wraca do normy we właściwym tempie" - wyjawiła wcześniej jego żona, Krystyna Demska-Olbrychska w rozmowie z "Faktem".
Być może aktor znowu stanie wkrótce zdrowymi nogami na planie zdjęciowym. Nie tak dawno plotkowano o nim w kontekście wznowienia prac nad "Ranczem". Pojawiły się spekulacje, że to on może zastąpić zmarłego Franciszka Pieczkę w roli Japycza. Na razie nic nie jest jeszcze przesądzone.
"Słyszałem, kto ma zasiąść na ławeczce zamiast Franka, jeśli dojdzie do tej kontynuacji. Proszę mi wierzyć, nie będzie gorzej. To aktor przez wielkie A. Widzowie nie będą zawiedzeni. Gdy Franek Pieczka wchodził na miejsce Leona Niemczyka, niektórzy też mieli obawy o to, co dalej będzie z tą postacią. Okazało się, że zupełnie niesłusznie" - wyznał serialowy Hadziuk, czyli Bogdan Kalus w rozmowie z Plejadą.
Zobacz też:
Nieoczekiwanie Olbrychski wyznał ws. przeszłości. Zwlekał z tym ponad 45 lat
Olbrychski dopiero po latach poznał swojego nieślubnego syna. Kolejny krok w ich relacji zaskakuje
Doniesienia ws. żony Olbrychskiego krążyły od dawna. Teraz wszystko się potwierdziło
