Reklama
Reklama

Księżna Kate ukrywa swój stan przed pracownikami. "Poważna blokada informacyjna"

Stan księżnej Kate Middleton pozostawia wiele do życzenia. Ludzie zastanawiają się, czy żona księcia Williama wróci do wykonywania wszystkich obowiązków i czy nadal powinni martwić się o rozwój jej choroby. Choć coraz częściej napływają różne doniesienia, wiele osób wcale nie jest informowanych o zdrowiu Kate. Mowa m.in. o pracownikach pałacu.

Kate Middleton rezygnuje z części wydarzeń. O jej stanie nie wiedzą nawet pracownicy

Choć 18 czerwca Kate Middleton miała pojawić się na wyścigach Royal Ascot, nigdy nie zagrzała miejsca na trybunach. "Musi znaleźć odpowiedni balans w czasie stopniowego powrotu do publicznych obowiązków" - donosił serwis MailOnline.

Czy jednak na pewno właśnie o to chodzi? Pojawia się coraz więcej wątpliwości. Szczególnie że nawet bliscy pracownicy nie są informowani o zmaganiach żony księcia Williama.

Reklama

Kate Middleton ukrywa swój stan przed pracownikami. "Poważna blokada"

Podobno o stanie księżnej nie wiedzą nic nawet pracownicy pałacu. W rozmowie z Plejadą prawdę wyznała Wioletta Wilk-Turska.

“Z tego, co wiem, jeśli chodzi o stan zdrowia księżnej, powstała poważna blokada informacyjna. Mój znajomy zna osobę pracującą w biurze w pałacu Buckingham i oni tam nic nie wiedzą. Biuro prasowe księżnej znajduje się w pałacu Kensington i oni na co dzień bardzo współpracują, natomiast w tej sprawie jest blokada informacji" - mówiła.

Specjalistka od royalsów dała do zrozumienia, że nie jest to typowe rozwiązanie.

"Urzędnicy pałacu Buckingham nie znają prawdy i nie wiedzą, co dzieje się z księżną Kate. A to się rzadko zdarza" - podkreśliła.

Ekspertka o stanie Kate Middleton. Jej nieobecność może mieć powód

Według Wilk-Turskiej Kate ma prawo, by nie informować o swoim stanie zdrowia. Warto jednak zauważyć, że taka sytuacja może mieć wpływ na jakość pomocy, którą mogłaby otrzymać w niektórych ryzykownych sytuacjach.

"Spotyka z setkami ludzi i ściska setki, tysiące rąk, w takiej sytuacji łatwo jest się od kogoś zarazić. A ktoś po chemii, po takich przejściach, jest bardziej narażony na ryzyko infekcji" - mówiła ekspertka.

Jak wiadomo, Middleton teraz za priorytet uważa czas spędzany z rodziną. To oznacza, że może rezygnować z wydarzeń nie tylko ze względów na gorsze samopoczucie. To wręcz dobra "wymówka", aby uniknąć mało interesujących aktywności.

"Świat się nie zawalił z powodu nieobecności księżnej [na takim wydarzeniu] i faktu, że śmietanka towarzyska nie mogła ocenić jej kapelusza" - powiedziała specjalistka Plejadzie.

Czytaj też:

Na jaw wyszła prawda o chorobie księżnej Kate. O krok od najgorszego

Po wielu miesiącach William i Kate w końcu podjęli decyzję. Od dawna nie mogli się porozumieć

To jednak nie były plotki ws. Kate Middleton. Księżna jest o krok od podjęcia przełomowej decyzji

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Kate Middleton | brytyjska rodzina królewska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy