Schreiber zabrała głos po operacji. Wprost mówi o konsekwencjach i podaje termin
Marianna Schreiber cieszy się nowym biustem. Co ciekawe, zabieg stał się okazją do przemyśleń. Influencerka dopiero co zwróciła się do kobiet i wyznała, co jej leży na sercu. "(...) to, czego pragnę i potrzebuje, jest tylko w mojej głowie i jak będę chciała, to będę to miała, ale najpierw zadbam o siebie i swoje serce" - uzewnętrzniła się.
Marianna Schreiber zdecydowała się na nowy biust. W zagranicznej podróży towarzyszył jej partner - Piotr Korczanowski. Niestety, Schreiber źle zniosła zabieg. Dopiero kilka dni po nim wróciła do sił... i zaczęła zwracać się do kobiet.
Wyznała, że jeśli dzięki niej choć jedna obserwatorka przekona się do sięgnięcia po swoje, to jest szczęśliwa, że dzieli są swoją drogą.
Schreiber chciałaby widzieć, jak damska część widowni idzie za jej śladem i przestaje przejmować się opinią innych.
"(...) i nie będzie się przejmować, "co ludzie powiedzą", to ja już wiem, że wygrałam. Bo to wasze życie, wasz wybór. Ludzie nie mogą za was decydować, czy powinnyście się wstydzić czy nie. Dziękuję wam za wszystkie wiadomości DM. Dziękuję za wszystkie życzenia zdrowia. Jesteście wspaniali" - napisała w sieci.
Następnie, gdy jedna z internautek skomentowała "lle dałabym żeby tak wyglądać", Schreiber szybko odpisała:
"O nie! Nie zgadzam się z tym! Każda z nas jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. Każda z nas ma swoje wady i zalety. Każda z nas ma coś, z czego jest dumna i coś, z czego wcale dumna nie jest" - zaczęła.
Dodała też kilka słów o cieszenia się z życia w swoim ciele:
"Każda z nas jest piękna, mimo że często widzimy w sobie kompleksy. Ale hej! Masz być sobą, a nie kimś innym. Ty masz się czuć dobrze we własnym ciele, bo to właśnie głównie ze sobą spędzisz całe życie. Więc teraz idź do lustra i powiedz: jestem piękna i pewna siebie! A to, czego pragnę i potrzebuje, jest tylko w mojej głowie i jak będę chciała, to będę to miała, ale najpierw zadbam o siebie i swoje serce" - podsumowała.
Na dodatek Marianna wyjawiła, że konsekwencje zabiegu będzie odczuwać aż do końca wakacji. Do tego czasu musi nosić specjalne biustonosze.
W życiu Schreiber nastanie jeszcze jedna zmiana. Będzie musiała pozbyć się sporej części garderoby. Wspaniałomyślnie dała znać, że te biustonosze, które jej się nie przydadzą, planuje oddać i szuka osoby, która je "przygarnie".
No cóż, może zaraz znajdą się chętni?
Czytaj też:
Nieoczekiwanie Łukasz Schreiber pokazał się u boku nowej ukochanej. Oficjalnie to ogłosił
Marianna Schreiber i Przemysław Czarnecki znienacka pojawili się razem na wizji. W sieci aż zawrzało
Marianna Schreiber schudła 7 kilo. Pokazała brzuch i zaskoczyła wyznaniem
