Marcela Leszczak o życiu po rozstaniu z Michałem Koterskim
Marcela Leszczak i Michał Koterski mieli dość burzliwy związek, który ostatecznie zakończył się kilka miesięcy temu. Jak przyznała w wywiadzie dla Pomponika, to ona wniosła pozew o rozwód. Choć para pozostaje w pozytywnych relacjach, to nowa rzeczywistość jest dla Marceli dość trudna.
"Te emocje cały czas mam. Mam dni, że płaczę, mam dni, że myślę, że wszystko, co najpiękniejsze, jeszcze przede mną" - przekazała w rozmowie z Pomponikiem.
Jeszcze niedawno w "Pytaniu na śniadanie" przyznała, że organizuje swoje życie na nowo i ma dużo planów na 2026 roku. Była przekonana, że wszystko jest na dobrej drodze. Mówiła o realizacji marzeń i wprowadzaniu zmian. Niestety, 2025 rok żegna ją bardzo nieprzyjemną niespodzianką.
Smutny koniec roku Marceli Leszczak. Opowiedziała o wszystkim
Leszczak jeszcze niedawno cieszyła się świętami z synem. Miała też sylwestrowe plany - zgodnie z poradami, by po rozstaniu szukać nowych celów i marzeń. Postanowiła zadbać o siebie i zapewnić nieco przyjemności w nowym 2026 roku. W tym miał pomóc jej wyjątkowy wyjazd z przyjaciółką - i to nie byle gdzie, bo do Włoch, do miejscowości Bari nad Morzem Adriatyckim. Niestety - nic z tego.
"Miałyśmy taki super plan sylwestrowy do 3 stycznia we Włoszech i już nie ma nawet szans dolecieć sensownie" - przekazała zasmucona Marcela na Instagramie.
Wszystko przez niespodziewane problemy zdrowotne. W kolejnej relacji na InstaStories poinformowała, że jeszcze dzień wcześniej przy śniadaniu czuła się znakomicie i nie wiedziała, że "lada moment w nocy" pojawią się pierwsze oznaki jelitówki. Teraz nie jest lepiej.
Plany Marceli Leszczak na nic. "Najbardziej mi szkoda"
Marcela Leszczak wyjaśniła po chwili, że najbardziej żałuje sytuacji swojej przyjaciółki. Zapewniła jednak, że stara się poradzić sobie także i w obliczu rozczarowania.
"Także tak. [...] Najbardziej w tym wszystkim szkoda mi Sylwii. Ale zawsze w takich sytuacjach staram się sobie tłumaczyć, że miało mnie tam nie być" - stwierdziła.
Niestety, nie pomaga jej w tym kiepskie samopoczucie - wciąż czuje się słabo i może przyjmować tylko płyny - elektrolity, wodę i herbatę. To dopiero przykre zakończenie roku.
Zobacz też:
Wyszła na jaw prawda o rozstaniu Leszczak i Koterskiego. Już mówi o samotności
Michał Koterski zastąpił Marcelę Leszczak nowym autem. Co za słowa
Leszczak ogłosiła już oficjalnie, że to koniec. Planuje święta z synem








