Justyna Żyła przekazała wieści zaledwie miesiąc po ślubie. Pokazała zdjęcie
Justyna Żyła (38 l.) przeszła długą drogę od zazdrosnej byłej żony do szczęśliwej małżonki, zajętej życiem rodzinnym i swoimi pasjami. Właśnie pochwaliła się wyjątkowym zdjęciem.
Justyna Żyła długo nie mogła pogodzić się z końcem małżeństwa ze skoczkiem narciarskim Piotrem Żyłą. Wzięli ślub jako nastolatkowie, w wieku 20 lat byli już rodzicami, a 12 lat po ślubie Piotr porzucił rodzinę dla innej kobiety, z którą zresztą też długo nie wytrzymał.
O jego wyprowadzce z domu Justyna poinformowała osobiście w mediach społecznościowych tuż po powrocie polskiej reprezentacji z Igrzysk Olimpijskich w Pjongczangu.
Przez następne miesiące żyła marzeniami, że jeszcze kiedyś się zejdą. Aż przykro było czytać jej oderwane od rzeczywistości historie w wywiadach, jakoby nadal byli z Piotrkiem kochającym się małżeństwem, a on z miłości załatwił jej sesję w męskim magazynie.
Kiedy ogłosiła, że po latach poświęconych rodzinie i dzieciom, zacznie żyć dla siebie, stało się jasne, że musi się to skończyć na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Niestety, kiedy Justynie, po fatalnym początku, udało się opanować kilka kroków, widzowie uznali, że przestało być zabawnie i odesłali ją do domu.
Tymczasem Piotr Żyła układa sobie życie z aktorką Marceliną Ziętek.
Na szczęście z czasem i Justynie Żyle ułożyło się w życiu uczuciowym. Po kilku mniej lub bardziej udanych związkach, pod koniec czerwca zdecydowała się poślubić strażaka, Wojciecha Pilcha, co zdecydowanie poprawiło jej humor.
W końcu przestała zajmować się życiem byłego męża, w czym zresztą trochę z pewnością pomógł jej wyrok sądowy i nakaz wypłacenia grzywny za obraźliwe wpisy na Instagramie Ziętek i wróciła do swojej wielkiej pasji, jaką jest gotowanie.
Żyła dała się poznać jako zwolenniczka zdrowego odżywiania i organicznych produktów. Trudno się więc dziwić, że w sezonie na grzyby postanowiła zatroszczyć się o nie osobiście. Na swoim Instagramie zamieściła zdjęcie po powrocie z grzybobrania. Trzeba przyznać że udało jej się zdobyć imponujący łup. Dumna Justyna opatrzyła je komentarzem:
"Albo grubo, albo wcale".
Zobacz też:
Dopiero co Justyna Żyła brała ślub, a teraz takie wieści. Nastąpiło wielkie rozczarowanie
Miesiąc od ślubu Justyny Żyły i już takie wieści. "Najszczęśliwsza"