Joanna Jabłczyńska trafiła do szpitala
Joanna Jabłczyńska w miniony weekend podzieliła się z ludźmi informacją o pobycie w szpitalu. Choć nie zdradziła szczegółów swojego stanu, podziękowała za fachową opiekę:
"Każda osoba, którą miałam przyjemność tu poznać, zasługuje na medal w zakresie profesjonalizmu, empatii i zaangażowania. Podziękowałam każdemu z osobna osobiście, ale chciałam również tu, aby nieść tę wieść dalej w świat" - napisała.
Joanna Jabłczyńska tłumaczy powody pobytu w szpitalu
Teraz aktorka ponownie zabrała głos i wyjaśniła, co się wydarzyło. Już na początku zapewniła, że operacja była planowana.
"Byłam na operacji planowanej. Wszystko poszło, jak należy. Jestem już w domu i czuję się bardzo dobrze" - dała do zrozumienia.
Joanna dodała podziękowania za serdeczne życzenia powrotu do zdrowia.
"Jeszcze raz wam pięknie dziękuję za życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Chyba działają, bo naprawdę czuję się świetnie. Jestem wam osobiście, prywatnie, prosto z serca wdzięczna za to, i za to na ile osób ja mogę liczyć. (...) Dziękuję z głębi serca" - zwróciła się do ludzi.
Joanna Jabłczyńska podkreśliła znaczenie dbania o siebie
Najnowszy przekaz - tak samo, jak poprzednia publikacja - bardzo poruszyła odbiorców. Zainteresowaniem cieszy się zwłaszcza podkreślenie, że warto dbać o swoje zdrowie i decydować się na regularnie badania.
"(...) chciałabym Wam przypomnieć, że osoby publiczne tak samo, jak wszyscy mają problemy (...). Nie zawsze (na szczęście) o tym piszemy. Bądźmy po prostu dla siebie życzliwi, bo nigdy nie wiemy, przez co druga osoba (publiczna czy też nie) przechodzi" - zaznaczyła gwiazda.









