Krzysztof spakował cały dobytek i dodał wymowne zdjęcie. Jak wynika z opublikowanej przez niego, na Instagramie fotografii, wspólnie ze swoją małżonką opuszczają mieszkanie na ul. Wilczej. W opisie czytamy, że to ważna dla niego chwila. Wiele miłych wspomnień wiąże się ze wspomnianym lokum. "Ostatnie minuty na Wilczej, a wspomnień na lata"- napisał prezenter. Fani rzewnie komentują życząc szczęścia w nowym miejscu; "Niech Wam się dobrze mieszka w nowym", "Wielu powodów do radości w nowym mieszkaniu". Dzielą się także swoimi historiami związanymi z ulicą Wilczą w Warszawie.
Ulica jest jedną z nielicznych ulic w śródmieściu Warszawy, która na długich odcinkach po obu stronach zachowała przedwojenną zabudowę. Ma swój początek przy skrzyżowaniu z Alejami Ujazdowskimi, natomiast jej koniec wyznacza ulica Koszykowa. Wilczą przecinają ulica Marszałkowska, Emilii Plater, Mokotowska, Krucza i Poznańska. Jej położenie oraz niewątpliwy urok sprawia, że Warszawiacy chętnie spacerują Wilczą. To właśnie w tej części miasta powstał pierwszy warszawski hotel boutique, w którym każdy z 44 pokoi został indywidualnie umeblowany wieloma autentycznymi antykami z epoki art deco.
Krzysztof Ibisz jak Bolesław Prus
Przy Wilczej 12 mieszkał i tworzył Aleksander Głowacki, czyli Bolesław Prus, autor m.in. powieści Lalka. Dom nie zachował się do dziś, więc w miejscu, w którym stał, na nowym już budynku, wmurowana tablicę upamiętniającą pozytywistycznego pisarza. Wilcza miała szczęście do mieszkańców - swoje domy mieli tu m.in. pianista Roman Jasiński, pisarka Irena Jadwiga Kozłowska, malarka Krystyna Brzechwa, czy naukowiec Konstanty Tadeusz Fanti.
Krzysztof Ibisz od TVP do Polsatu
Dziennikarz i prezenter od dłuższego czasu jest mocno związany z telewizją Polsat. To właśnie tam mogliśmy go zobaczyć w kultowych teleturniejach oraz programach, które cieszyły się ogromną popularnością wśród widzów. "Bar", "Awantura o kasę", "Gra w ciemno", "Taniec z gwiazdami" - to tylko kilka z wielu tytułów prowadzonych przez Ibisza. Gwiazdor dołączył do grona osób tworzących stację Polsat w 2000 roku. Wcześniej próbował swoich sił m.in. w TVN, a także w Telewizji Polskiej.
W grudniu 2023 roku Krzysztof przypomniał historię "szklanego ekranu" i opublikował archiwalny kadr. Powstał on prawie 30 lat temu. Krzysztof Ibisz był wówczas dziennikarzem TVP, prowadząc m.in.: "Studio Jedynki". Ujęcie przedstawia młodego prezentera skupionego na pracy. Sam Ibisz skomentował zdjęcie krótkim dopiskiem: "Wspomnień czar".
Zobacz także:
Krzysztof Ibisz zaskoczył wyznaniem. W ekspresowym tempie dorobił się "8 kolejnych żon"
Ibisz otrzymał nowe miano. Teraz internauci zwą go "skandalistą"
Krzysztof Ibisz nie będzie miał emerytury. Wyznał, dlaczego
