Reklama
Reklama

Żona Pendereckiego poważnie choruje. Jej znany mąż do dziś nie został pochowany

Elżbieta Penderecka (75 l.) mierzy się z chorobą. Według najnowszych informacji wdowa po słynnym kompozytorze miała wylew i przeszła kilka operacji. "Nie mogła pochować Krzysztofa uroczyście z powodu pandemii. Wciąż nie może zakończyć żałoby" - mówi osoba z bliskiego otoczenia.

Kiedy pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego? Wciąż nie został pochowany

Krzysztof Penderecki zmarł 29 marca 2020 roku po długiej i ciężkiej chorobie. Miał 86 lat. Był jednym z najwybitniejszych polskich kompozytorów muzyki klasycznej. Sprawował również funkcję rektora Akademii Muzycznej w Krakowie.

Choć w marcu miną dwa lata od jego śmierci, Penderecki do dziś nie doczekał się pogrzebu. Została jedynie odprawiona msza w gronie najbliższej rodziny. W  trakcie uroczystości odczytano listy pożegnalne, m.in. od Andrzeja Dudy i Piotra Glińskiego. Pendereckiego pożegnał także prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.

Reklama

Urna z jego prochami została złożona w Kościele św. Floriana w Krakowie. Ma tam pozostać do czasu zorganizowania państwowych uroczystości pogrzebowych.

Elżbieta Penderecka miała wypadek. Wciąż nie może zakończyć żałoby

Tymczasem napływają wieści o chorobie jego żony Elżbiety Pendereckiej. Inicjatorka wielu festiwali muzycznych o międzynarodowej renomie oraz dyrektor generalna festiwalu pianistycznego "Mistrzowie fortepianu - wielkie talenty" miała poważny wypadek. Jak donosiły media w lipcu zeszłego roku, spadła ze schodów, w wyniku czego konieczne było przeprowadzenie operacji. Jej stan był ciężki.

Elżbieta Penderecka nadal ponoć nie pogodziła się ze śmiercią męża. Przez brak oficjalnego pochówku nie może też zakończyć żałoby.

Uroczysty pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego ma odbyć się 29 marca w kościele św. Piotra i Pawła w Krakowie. Prochy zostaną złożone w Panteonie Narodowym w krypcie pod prezbiterium kościoła św. Piotra i Pawła w Krakowie.

Krzysztof Penderecki i Elżbieta Penderecka. Jak się poznali?

Krzysztof Penderecki poznał Elżbietę, gdy była ona małą dziewczynką. Jego pierwsza żona Barbara Penderecka uczyła wówczas 8-letnią Elżunię Solecką, córkę koncertmistrza Filharmonii Krakowskiej, gry na fortepianie. Dziewczynka zapamiętała kompozytora jako "strasznie niesympatycznego".

Po raz pierwszy wysłuchała jego kompozycji, mając 16 lat. Na koncert poszła w towarzystwie swojego ojca, który był zaprzyjaźniony z Pendereckim. Po koncercie chciała mu pogratulować. Niebawem wszyscy pojechali razem na wakacje. Elżunia z rodzicami, Krzysztof z żoną i dziećmi. To właśnie wtedy Penderecki miał zakochać się w nastolatce i powiedzieć jej, że się z nią ożeni.

Nie planowała tak młodo wychodzić za mąż, ale ponoć Krzysztof był uparty. Rozwiódł się z żoną i poprosił Elżunię o rękę.

Ślub Krzysztofa Pendereckiego i Elżbiety odbył się w 1966 roku w sekrecie, gdyż rodzice dziewczyny nie zgadzali się na to małżeństwo.

Zwaśnione rodziny pogodziły się ponoć dopiero po narodzinach pierwszego wnuka.

Zobacz też:

Ujawniono, jak wyglądały ostatnie chwile Pendereckiego

Steczkowska popłakała się w trakcie wywiadu

Tysiące uszkodzonych budynków i ofiary śmiertelne

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Krzysztof Penderecki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy