Reklama
Reklama

Zgłosiła się do "Rolnika" w zaawansowanej ciąży. Tak dzisiaj układa sobie życie

Klaudia była jedną z kandydatek Tomasza z 9. edycji "Rolnik szuka żony". Wybrał ją, choć wiedział, że lada moment ma urodzić dziecko. Nie znaleźli wspólnego języka, ale Klaudia z sympatią wspomina udział w programie. Właśnie postanowiła opowiedzieć, jak układa sobie życie.

"Rolnik szuka żony". Klaudia była w ciąży, kiedy zgłosiła się do programu

Klaudia Czubak zszokowała widzów show "Rolnik szuka żony", kiedy wyznała, że spodziewa się dziecka. Kobieta od początku nie ukrywała ciąży i zgłosiła się do programu, bo chciała ułożyć sobie życie. Napisała list do Tomasza Radszajda. Rolnik sam jest ojcem i nie zamierzał skreślać Klaudii, tylko dlatego, że wkrótce miała zostać matką. Zaprosił ją na swoje gospodarstwo. Klaudia i Tomasz dobrze się dogadywali, jednak jego serce skradła Justyna z Chorzowa. 

Reklama

"Rolnik szuka żony". Na Klaudię spadła fala krytyki

Klaudia Czubak zdawała sobie sprawę, że jej pojawienie się w randkowym show może być kontrowersyjne i faktycznie spotkała się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami. Kobieta nie żałuje jednak, że wzięła udział w programie "Rolnik szuka żony"

"To jest miłe wspomnienie. Dzięki programowi poznałam wielu nowych ludzi. Natomiast jeśli wiedziałabym, z jakim oburzeniem się spotkam, że po co z brzuchem przychodzę do 'Rolnika', to nie wiem, czy bym się zdecydowała. Jeśli chodzi o Tomka i pozostałe dziewczyny to naprawdę było sympatycznie, nie mogę powiedzieć złego słowa. To, że relacja mi się nie udała, nie oznacza, że źle to będę wspominać. Zła była tylko krytyka, która mnie spotkała. Na początku znosiłam to tak sobie" - powiedziała Klaudia Czubak dla Plejady.

Zapytana, co ją skłoniło do tego, by w trakcie ciąży napisać list do Tomasza, Klaudia stwierdziła, że przecież zgłasza się tam wiele osób, które samotnie wychowują dzieci. Dlaczego więc kobieta w ciąży nie może szukać szczęścia? 

"Mój udział w programie był jednocześnie właśnie apelem do osób w podobnej sytuacji do mojej. To, że jesteś w ciąży, że jesteś sama, nie oznacza, że masz się zamknąć na ludzi. Chciałam powiedzieć dziewczynom: wyjdźmy z domu, pokażmy się — każdy ma prawo znaleźć partnera na całe życie" - mówi Klaudia.

Klaudia nadal jest singielką

Dzisiaj Klaudia nie ma już kontaktu z Tomaszem. Nadal jest singielką i układa sobie życie jako samodzielna matka. Dziecko dało jej siłę i uważa, że jest teraz szczęśliwa.

"Początki były trudne. Byłam i wciąż jestem singielką. Musiałam sobie radzić. Ale to jest rola, której brakowało mi chyba w życiu. To był taki brakujący puzzel w mojej życiowej układance. Nie sądziłam, że tak dobrze się odnajdę w roli mamy. Ta sytuacja pokazała mi, że jestem dużo silniejsza niż myślałam. (...) Na razie jestem ja i moja malutka — tu postawmy kropkę" - zakończyła Klaudia.

Zobacz też:

Skandal w "Rolnik szuka żony". Waldemar chciał oszukać produkcję

Kulisy "Rolnika" wychodzą na jaw. Wiele osób się boi

Poważne spięcie u Waldemara z "Rolnika". Musiała interweniować produkcja

Tak mieszka Waldemar z Rolnika. Jest pasjonatem kina lat 80.

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy