Daniel Martyniuk nie bez powodu zyskał miano "krnąbrnego syna króla disco-polo". Przed laty wiele imprezował i dał się we znaki polskiemu prawu, za co został zatrzymany i nawet usłyszał wyrok. Po latach hulaszczego życia Daniel Martyniuk zdecydował się raz na zawsze odmienić życie. Zatrudnił się na statku i wyruszał w rejsy na wiele tygodni.
Zenon Martyniuk broni syna Daniela
Mężczyzna otwarcie mówił o swojej przemianie i zdradzał szczegóły nowego życia. W końcu na statku dużo pracował i nie było miejsca na ciągłe zabawy. Choć większość osób uwierzyła w przemianę syna Zenona, niektórych zmartwiło jego ostatnie zdjęcie w mediach. Daniel zapozował z kieliszkiem mocnego alkoholu. Czyżby wrócił do dawnego życia?Na szczęście sytuację skomentował szybko Zenon Martyniuk, który w rozmowie z tygodnikiem "Na żywo" podkreślił, że syn miewa się dobrze. Fotografia natomiast pochodzi z czasów, gdy na chwilę przyjechał do kraju.
Daniel teraz ma przerwę, ale zaraz wyrusza w kolejny rejs statkiem. Odwiedza córkę, razem jeździmy do niej. Laura ma już 2,5 roku. Cieszy się, gdy przyjeżdżamy. Jest bardzo podobna do Daniela, gdy był w jej wieku
Król disco polo planuje także spędzić w tym roku święta z całą rodziną (nawet z byłą żoną Daniela). Jak widać, niesnaski w rodzinie Martyniuków poszły w niepamięć.
Już planujemy wspólne święta. Od kilku lat nie koncertuję w okolicy Bożego Narodzenia. To dla mnie ważny czas. W tym roku spędzimy go rodzinnie albo u nas, albo u nich.
Zobacz też:Daniel Martyniuk znów poszedł w szkodę? Ojciec nie traci nadziei...
Daniel Martyniuk znów wraca do starych nawyków i publikuje zdjęcie wysokoprocentowego napoju
Katarzyna Cichopek poruszyła fanów. Łzy same płyną

Więcej newsów o gwiazdach, ekskluzywne materiały wideo, wywiady i kulisy najgorętszych imprez znajdziecie na naszym Instagramie pomponik.pl








