Kto by przypuszczał, że jedno zdjęcie może wywołać aż takie emocje.
Hitem internetu stała się ostatnio fotografia z wakacji rodziny Tusków. Pojawiła się ona w najnowszej książce Kasi. Fotografię wyciągnął jeden z użytkowników Twittera, bowiem były premier prezentuje się na niej nieco odmieniony.Chodzi o to, że polityk zapuścił brodę. W takiej wersji raczej ciężko zobaczyć go podczas oficjalnych wystąpień. A szkoda...Internautki zaczęły się bowiem zachwycać jego wakacyjnym wizerunkiem, porównując go do największych hollywoodzkich gwiazdorów.
"Polski Banderas", "Jak Jason Statham", "Taki trochę John Wayne", "Przypomina doktora House'a" - wypisywali internauci.
A Wam kogo przypomina?
***
