"M jak miłość" wciąż cieszy się sporą popularnością
Serial "M jak miłość" od kilku dekad należy do czołówki najpopularniejszych polskich seriali. Telenowela, która zadebiutował na antenie Dwójki jeszcze na początku lat dwutysięcznych, szybko stała się prawdziwym przebojem i pomimo upływu lat wciąż przyciąga przed ekrany miliony Polek i Polaków.
Losy rodziny Mostowiaków na dobre zapisały się w historii polskiej telewizji, a praca na planie produkcji otworzyła wielu aktorom i aktorkom drzwi do wielkiej kariery.
To właśnie rola w "M jak miłość" okazała się przepustką do sławy dla Rafała i Marcina Mroczków, a także Katarzyny Cichopek.
Przemysław Cypryański nieoczekiwanie zniknął z "M jak miłość"
Część artystów należących do obsady kultowego serialu nie skorzystała jednak ze swojej szansy - jednym z nich jest bez wątpienia Przemysław Cypryański, który w "M jak miłość" wcielał się w rolę Jakuba Ziobera, współlokatora Magdy i Kingi.
Pomimo tego, że 42-latek pojawiał się w telenoweli w czasach jej największych popularności i pracował na planie przez kilka sezonów, nieoczekiwanie postanowił zakończyć swoją przygodę z przebojem TVP.
"Po sześciu latach wspólnie z produkcją stwierdziliśmy, że czas się rozstać. Mój bohater na pewno nie zginie. (...) To będzie taki wyjazd, z którego raczej nie wrócę" - tłumaczył w rozmowie z "Super Expressem".
Potem aktor na pewien czas zniknął z show-biznesu.
Były gwiazdor "M jak miłość" pojawi się w "Na Wspólnej"
Chociaż ekranowy Kuba pojawiał się także w innych produkcjach, najczęściej grywał jedynie epizody. Teraz okazuje się, że były gwiazdor "M jak miłość" otrzymał propozycję, która sprawi, że jego kariera może ponownie nabrać rozpędu.
Jak udało się ustalić dziennikarzom Plotka, Przemysław Cypryański ma niebawem dołączyć do obsady flagowej serii TVN-u - "Na Wspólnej". Zdjęcia z udziałem aktora prawdopodobnie ruszą jeszcze w te wakacje.
Czy 42-latek odnajdzie się w nowej roli i zdobędzie sympatię widzów?
Zobacz też:
Pieńkowska po latach odeszła z "M jak miłość". Zdradza, co nią kierowało
"M jak miłość": Szykują się zmiany. Produkcja wszystko potwierdziła
Teresa Lipowska: 13 lipca minie 18. rocznica śmierci Tomasza Zaliwskiego








