Agnieszka Włodarczyk zabrała głos ws. ślubnej obrączki
Wierni obserwatorzy kolejny raz udowodnili, że nic się przed nimi nie ukryje. Od razu zauważyli, że z palca Agnieszki Włodarczyk zniknęła obrączka. Aktorce nie pozostało nic innego, jak zabrać głos ws. powodów dotyczących niespodziewanego zamieszania..."Nie nosiliśmy ich, bo schudliśmy i trzeba je było zmniejszyć. Oddaliśmy obrączki do salonu, który te obrączki zrobił, miały zostać zmniejszone i wysłane do nas kurierem przed naszym wylotem do Bahrajnu. Okazało się, że zostały zagubione i do tej pory się nie znalazły...." - zaczęła swój najnowszy komunikat na Instagramie.
Agnieszka Włodarczyk o zamieszaniu. Jest coraz gorzej
Po chwili Agnieszka dodała, że zamieszanie wcale nie zmierza do finału. Firma kurierska sugeruje jej, że rzekomo odebrała już obrączki!"Najlepsze jest to, że firma kurierska wysłała pismo, że odebrałam obrączki w dniu, w którym dokładnie wylądowałam w Bahrajnie. Czy ktoś tutaj kręci? Bo ja ich nie odebrałam. Fajnie zachowali się ludzie z tego salonu, powiedzieli, że mogą nam zrobić nowe obrączki, ale to już nie jest to samo. Woleliśmy zmniejszyć te, które mieliśmy, niż dostać nowe w nowym rozmiarze. Taka smutna, dziwna i niezręczna sytuacja, z którą chciałam się z wami podzielić, ku przestrodze komu ufać..." - zauważyła na Instagramie.
Wielki smutek. Agnieszka Włodarczyk niemal traci nadzieję?
Sytuacja wywołuje w Agnieszce ogromny smutek."Ciężko było je zmniejszyć ze względu na wzorek. Po zmniejszeniu mogły mieć wadę. Pomyślałam wtedy: "a kto ich nie ma". Wolę mieć nieidealne, ale swoje, takie po przejściach... nasze. Nie udało się. Chyba" - podsumowała.Mamy nadzieję, że jeszcze uda się rozwiązać problem z korzyścią dla Agnieszki i jej wybranka - Roberta Karasia...
Czytaj też:
Małgorzata Rozenek znów zaskoczyła zdjęciem. Fani przecierają oczy ze zdziwienia
Ledwo Agnieszka Włodarczyk wyszła ze szpitala, a już bawi się za granicą. I to, gdzie
Agnieszka Włodarczyk świętuje trzecie urodziny syna. W komentarzach aż wrze








