Wyszło na jaw ws. Grażyny Torbickiej. "W końcu"
Tydzień temu wszystkie media w kraju huczały na temat Grażyny Torbickiej. Popularna dziennikarka zachwyciła oryginalną kreacją podczas pokazu popularnej marki kosmetycznej. Teraz temat stylizacji 66-latki ponownie został poruszony w sieci. Słowa artystki nie pozostawiają wątpliwości.
Grażyna Torbicka skończyła w maju 66 lat, jednak wciąż nie zwalnia tempa. Popularna dziennikarka nie tylko zachwyca zawodowym profesjonalizmem i charyzmą, ale także nienagannym wyczuciem stylu. Dotyczy to nie tylko kreacji, które wybiera na oficjalne wyjścia, ale również fryzury, która z biegiem lat stała się jej znakiem rozpoznawczym.
"Grażyna Torbicka od lat wierna jest długim blond włosom i trzeba przyznać, że wygląda w nich doskonale. Dziennikarka stawia na ponadczasowe cięcie i ciepłą, słoneczną tonację. Zarówno w kolorze, jak i formie strzyżenia nie ma nic odkrywczego, lecz tak naprawdę to esencja klasyki. Ciepłe blondy świetnie podkreślają urodę Torbickiej, a długie pasma zdecydowanie odejmują lat" - mówił projektant i stylista Daniel Jacob Dali w rozmowie z Shownewsem.
Ostatnio dużą uwagę mediów przykuła oryginalna kreacja dziennikarki. Grażyna Torbicka zachwyciła na pokazie popularnej marki kosmetycznej. Zdecydowała się na czarny zestaw z ekstrawaganckim dekoltem. Choć od tego momentu minął już tydzień, to w sieci pojawiło się właśnie kolejne podsumowanie z galerią zdjęć.
Obszerną relacją z wydarzenia podzieliła się w swoich mediach społecznościowych artystka, Nina Yedigaryan. Na zdjęciach pojawiły się wszystkie modelki biorące udział w pokazie, wśród nich była także Grażyna Torbicka.
"W końcu, po szalonym tygodniu, gdy kurz już opadł, mogę Wam opowiedzieć o niezwykłym wydarzeniu... (...) Zorganizowaliśmy go, bo wierzymy, że każda kobieta ma historię wartą opowiedzenia. Nie perfekcja, lecz różnorodność doświadczeń czyni nas wyjątkowymi. To właśnie odwaga, by być sobą - w macierzyństwie, pracy, relacjach i codzienności - buduje prawdziwą siłę. Na wybiegu, obok ambasadorek marki - Julii Wieniawy, Magdaleny Boczarskiej, Grażyny Torbickiej i Bogny Sworowskiej - pojawiły się niezwykłe kobiety (...)" - napisała.
Na koniec wpisu Nina Yedigaryan podziękowała zaangażowanym w wydarzenie kobietom.
"Ogromne brawa należą się absolutnie magicznemu zespołowi, dla którego niemożliwe nie istnieje" - podsumowała.
Zobacz także:
A jednak to nie były plotki ws. Torbickiej. Ekspert zwraca uwagę na jedno
Wieści ws. Torbickiej nadeszły z samego rana. Jest tak, jak ludzie myśleli
Potwierdziły się doniesienia po 45 latach od ślubu Torbickiej. Plotki okazały się prawdziwe