Filip Chajzer nawet się nie spodziewał, że dzięki jego materiałowi, który realizował jak zawsze dla programu "Dzień Dobry TVN", uda się połączyć dwójkę całkiem obcych sobie ludzi. Dziennikarz sam był zaskoczony takim finałem!Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Filip, na warszawskiej ulicy Nowy Świat, nagrywał sondę. Dziennikarz pytał przypadkowych przechodniów o to, kim chcieli być, kiedy byli mali. Traf chciał, że na to pytanie odpowiedziała również pewna Marta. Dziewczyna jeszcze wtedy nie wiedziała, że dzięki temu występowi w telewizji wypatrzy ją jej przyszły... mąż!Okazało się bowiem, że Erwin oglądał ją w śniadaniówce i zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia! Mieszkaniec Białegostoku rozpoczął poszukiwania nieznajomej blondynki. Udało mu się do niej dotrzeć przez jeden z portali społecznościowych. Po pewnym czasie umówił się z nią i między nimi od razu zaiskrzyło!
(Dzień Dobry TVN/x-news)
W święta para zaręczyła się i zaczęła planować ślub. Marta i Erwin uznali, że na ceremonii nie może zabraknąć dobrego ducha ich związku, dlatego zaprosili Filipa Chajzera do wspólnego celebrowania najważniejszego dnia w ich życiu.
Dla nas ta historia jest wprost magiczna, a dla was?
Zobacz również:
