Wojewódzki bez zastanowienia porównał się do znanej gwiazdy. Przy okazji przekazał ważną nowinę
Kuba Wojewódzki od wielu lat nazywa siebie samego "Królem TVN-u". Dziennikarz musi być więc bardzo pewny swojej pozycji i tego, że stacja nie zrezygnuje ze współpracy z nim. Właśnie okazało się, dokąd celebrytę zaprowadziła jego duma...
Kuba Wojewódzki może pochwalić się sporym dorobkiem zawodowym. Jego autorski program jest bowiem emitowany od 2002 roku. Przez te lata prowadzący znacząco się zmienił, jednak jego osoba wciąż wzbudza emocje, choć często skrajne. Mimo kontrowersji, do talk-show wciąż przychodzą gwiazdy, które jak widać, nie mają dość pytań prowadzącego, które dość często są tendencyjne.
Dziś Kuba Wojewódzki podzielił się z fanami ważną informacją dotyczącą jego programu. Otóż stacja TVN zdecydowała się przedłużyć współpracę ze swoim gwiazdorem.
"Dziś podpisałem umowę z @tvn.pl na kolejne 4 sezony mojego programu. Tym samym rekord Ireny Dziedzic, 25 lat w programie Tele Echo jest do pobicia. Dziękuję Wszystkim a szczególnie Wam" - napisał Wojewódzki w poście na Instagramie.
Na udostępnionym zdjęciu można zobaczyć młodego Kubę Wojewódzkiego. Widać, że fotografia ma już swoje lata. Po jej wyglądzie można ocenić, że była wykonywana starym aparatem.
(25 to tyle ile mam na zdjęciu) - dopisał Wojewódzki.
W komentarzach oczywiście pojawiło się wiele głosów internautów. Jedni docenili pracę dziennikarza i wyrazili podziw dla jego determinacji. Inni zaś skrytykowali Wojewódzkiego i zaznaczyli, że formuła jego programu już dawno się wyczerpała.
"To teraz młodziej. Gratulacje!" - napisała Marta Manowska.
Kuba Wojewódzki postanowił nie pozostawać obojętnym na ten komentarz. Od razu odpisał: "Może dlatego, że ja w przeciwieństwie do Rolnika nie szukam żony".
Tym samym oczywiście nawiązał do programu, którego prowadzącą jest Manowska.
O kolejny żartobliwy komentarz pokusił się aktor Krzysztof Czeczot, który ostatnio był gościem w programie Wojewódzkiego.
"Gdzie Ci tam młodzieniaszku do Eli Jaworowicz czy Tadzia Sznuka?"
Na ten komentarz Kuba nic nie odpisał, ale zostawił przy nim polubienie.
W swoim poście Kuba Wojewódzki wspomniał o Irenie Dziedzic, czyli znanej dziennikarce i prezenterce telewizyjnej, która w latach 1956 do 1981 prowadziła swój autorski program publicystyczno-rozrywkowy "Tele-Echo", który uznawany jest za pierwszy talk-show w Polsce.
Dziedzic do swojego studia, podobnie jak Wojewódzki, zapraszała gości ze świata artystycznego i rozmawiała z nimi na temat ich życia prywatnego i zawodowego. Telewizja Polska wyprodukowała w sumie 806 odcinków programu.
Zobacz też:
Wojewódzkiemu pójdzie w pięty. Znany aktor zakpił z "króla TVN" w jego własnym show
Patrycja Markowska ledwo wytrwała u Wojewódzkiego. Poszło o sławnego tatę
Najpierw rozwód, a teraz takie doniesienia w sprawie Mroczka. Jest tak, jak ludzie myśleli
