Reklama
Reklama

Wojciech Młynarski nie wystąpiłby dzisiaj w Opolu? Jego córka nie ma żadnych wątpliwości

Do grona gwiazd, które postanowiły wypowiedzieć się na temat tegorocznej edycji Festiwalu w Opolu dołączyła Agata Młynarska. Córka legendarnego piosenkarza przyznała, że darzy imprezę szczególnym sentymentem, ale nie jest zachwycona tym, jak Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej wygląda obecnie.

Festiwal w Opolu wzbudził spore emocje

Tegoroczny festiwal muzyczny w Opolu wzbudził wśród słuchaczy i dziennikarzy dość skrajne emocje. Wielu artystów, którzy nie zgadzają się z linią programową Telewizji Polskiej zdecydowało się zbojkotować imprezę i w efekcie nie przyjmować zaproszenia od organizatorów. Kontrowersji nie zabrakło też w trakcie samego wydarzenia.

Spore zamieszanie wywołał występ Justyny Steczkowskiej, która pojawiła się na opolskiej scenie ubrana w koszulę z napisem "myśl samodzielnie". Diwa w rozmowie z Pomponikiem wyjaśniła, co chciała przekazać widzom legendarnego festiwalu.

Reklama

Agata Młynarska ocenia tegoroczny Festiwal w Opolu

Wielu dziennikarzy nisko oceniło także artystyczną stronę Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej. Były prowadzący "Szansę na sukces" przyznał, że choć nie chce krytykować poszczególnych artystów, to przyznaje, że tegoroczna edycja imprezy nie przypadła mu do gustu.

"Mam mieszane uczucia z przewagą tych negatywnych. Nie chciałbym robić krzywdy konkretnym osobom, bo poziom i tak nie był specjalny" - przyznał Wojciech Mann w rozmowie z Plejadą.

Swoją opinią postanowiła podzielić się także Agata Młynarska. Córka słynnego piosenkarza i autora tekstów przyznała, że choć opolski event ma dla niej ogromną wartość sentymentalną, obecnie jej zdaniem zmierza w złym kierunku.

"Wychowałam się na tym festiwalu - dosłownie i w przenośni. Był zawsze ważnym punktem w rodzinnym kalendarzu. Tata pisał "na Opole" - dla siebie i innych wykonawców. Zawsze wierny sobie i swojej publiczności. Miał to szczęście, że mimo różnych zakrętów historii ten festiwal był przede wszystkim festiwalem artystów, a nie rządowej telewizji" - czytamy na instagramowym profilu dziennikarki.

Czy Wojciech Młynarski wystąpiłby na Festiwalu w Opolu?

Przy okazji była prezenterka TVP przypomniała, że "Wojciech Młynarski nadal pozostaje najbardziej nagradzanym autorem i wykonawcą w historii tego festiwalu". Nawiązując do bogatego dorobku swojego ojca, Agata Mynarska odpowiedziała też na hipotetyczne pytanie, czy znany piosenkarz i kompozytor wystąpiłby dzisiaj na opolskiej estradzie.

Wygląda na to, że dziennikarka nie ma co do tego wątpliwości. Wszystko daltego, że wydarzenie najlepsze lata ma już za sobą.

"Miał swoje wielkie chwile. Czy wrócą? Nie przypuszczam. Czy dziś tata wystąpiłby na Festiwalu? Nie! Czy chciałby, żeby jego piosenki żyły w szerszej przestrzeni? Tak!" - odpowiada bez wahania Agata Młynarska.

Zobacz też:

Agata Młynarska przez lata skrywała tajemnicę. Teraz prawda ujrzała światło dzienne 

Jarosław Jakimowicz obraża przeciwników Festiwalu w Opolu. Ekspert TVP nie gryzie się w język

Festiwal w Opolu: największe skandale, które odbiły się szerokim echem


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Agata Młynarska | TVP | Festiwal w Opolu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy