Nie żyje Witold Paszt, jeden z bardziej lubianych jurorów w programie "The Voice Senior". Wokalista zespołu VOX odszedł 18 lutego, o czym poinformowały w sieci jego córki, Natalia i Aleksandra Paszt. We wzruszającym wpisie odniosły się do małżeństwa z Martą Paszt - muzyk odszedł dzień po rocznicy śmierci ukochanej żony. Jak napisały córki - "bardzo mu się do niej spieszyło".
Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej Ukochanej Żony, odszedł nasz Tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, Artysta w pełnym znaczeniu tego słowa. Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył. Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt. Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego. Jesteśmy zrozpaczeni. Nasze serca są złamane. Dziękujemy za wspaniałą opiekę Wojewódzkiemu Szpitalowi im. Jana Pawła II w Zamościu, Naszym Przyjaciołom i Fanom Taty za wsparcie i ciepłe słowa płynące do Niego w ostatnich dniach. Szczegóły dotyczące pożegnania Taty zostaną podane w późniejszym terminie. Przedstawicieli mediów prosimy o uszanowanie czasu naszej żałoby. Natalia i Aleksandra Paszt z rodzinami
Witold Paszt należał do mężczyzn, którzy cenią wierność jednej kobiecie. Czy on i ukochana żona, Marta Paszt, mieli przepis na udany związek?
SPRAWDŹ 11 rzeczy o Netflixie, które musisz wiedzieć, ale boisz się o to zapytać!
Witold Paszt i Marta Paszt - historia miłości
Witold Paszt poznał swoją żonę, Martę w pierwszej klasie szkoły średniej. Wtedy stali się nierozłączni już do końca małżeństwa. Para przeżyła łącznie u swojego boku ponad 50 lat! Zdecydowanie para była wyjątkiem w polskim show-biznesie, porównując do obecnych celebrytów.
Każdemu życzyłbym, by przeżył z drugą osobą 50 lat w takiej ogromnej atmosferze szacunku i miłości.

Żona Witolda Paszta była miłością jego życia
Para nie rozstała się pomimo aktywnego życia estradowego Witolda. Jego zespół VOX powstał w 1978 roku i aktywnie koncertował. Takie hity takie jak "Bananowy song", "Zabiorę cię Magdaleno" i "Rycz mała rycz" przyniosły Pasztowi ogromną popularność, ale sława nie przewróciła w głowie muzykowi. Wręcz przeciwnie - Witold Paszt tym bardziej doceniał życie rodzinne i stabilną przystań, jaką stanowiła żona - ukochana Marta,
Byliśmy bardzo udanym małżeństwem. Z ręką na sercu przysięgam, że pokłóciliśmy się dwa razy w życiu. I to nie mocno! Praktycznie nie podnosiliśmy na siebie głosu. Jak były jakieś konflikty to szybko znikały. Wystarczyła spokojna rozmowa.

Witold i Marta doczekali się narodzin dwóch córek: Natalii i Aleksandry. To właśnie im przypadł przykry obowiązek poinformowania fanów i opinii publicznej o śmierci Witolda Paszta. Post, który córki zamieściły, jest bardzo osobisty i wzruszający. Nie zabrakło w nim odniesień do wielkiej miłości rodziców - czemu trudno się dziwić. Witold Paszt odszedł w piątek, 18 lutego - jeden dzień po rocznicy śmierci ukochanej Marty. Córki napisały, że "bardzo mu się do niej spieszyło".

Marta Paszt wspierała Witolda w jego muzycznej karierze
Marta Paszt nigdy nie narzekała na obraną przez siebie rolę matki i pani domu. Zajmowała się wszystkim: sprzątaniem, gotowaniem, płaceniem rachunków i oczywiście wychowywaniem córek. Witold wiedział, że nie jest jej lekko samej w domu, kiedy on podróżował i robił karierę muzyczną ze swoim zespołem VOX.
Żona nigdy nie powiedziała Witoldowi złego słowa w związku z jego nieobecnością w domu. Wiedziała, że jest dla męża jedynym wsparciem w drodze do muzycznego sukcesu.
Żona zawsze mnie wspierała. Chociaż postawiła jasną granicę, że nie będzie się włączała w moje życie artystyczne. Zamiast jeździć ze mną na koncerty, postanowiła zająć się domem. Bardzo to zresztą lubiła. Wychowywała cudownie nasze dzieci i tłumaczyła im dlaczego taty wiecznie nie ma w domu, bo córki bardzo za mną tęskniły i nie do końca rozumiały, dlaczego inne dzieci mają na co dzień mamę i tatę, a one nie. Żona mówiła więc, że tata robi coś bardzo dobrego, bo swoją pracą poprawia innym nastrój i że trzeba być z tego dumnym. Słyszałem od niej wiele komplementów. Podtrzymywała mnie na duchu jak nikt.

Witold Paszt: "śmierć mojej żony to najgorsza rzecz, jaka mnie w życiu spotkała"
Żona Witolda Paszta odeszła niespodziewanie w 2018 roku. O śmierci Witold poinformował na swoim Facebooku.
Mój świat legł w gruzach, śmierć mojej żony to najgorsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. Człowiek musi jednak w takim wypadku znaleźć sobie miejsce w świecie i jakieś zajęcie. Wracamy do pustego domu i co robić? Bardzo łatwo wpaść w depresję. Mnie pomogła rodzina, która otoczyła mnie opieką. Ja byłem w tej komfortowej sytuacji, że mam pracę, którą kocham i miałem do czego wracać.
Pomimo śmierci żony, trasa koncertowa zespołu VOX odbyła się zgodnie z wcześniej ustalonym planem. Choć mówi się, że czas leczy rany, to Witold Paszt nie ukrywał, że nigdy nie pogodzi się ze śmiercią żony. Trudno się temu dziwić - 50 lat wspólnej drogi, dzieci i wspaniała rodzina, którą Paszt stworzył z Martą to naprawdę wyjątkowa wartość. Trudno oprzeć się wrażeniu, że utrata ukochanej i ogromna wyrwa w sercu muzyka mogły przyspieszyć moment, w którym Witold Paszt ponownie spotka się z kochaną żoną...
Byliśmy bardzo udanym małżeństwem. Z ręką na sercu przysięgam, że pokłóciliśmy się dwa razy w życiu. I to nie mocno! Praktycznie nie podnosiliśmy na siebie głosu. Jak były jakieś konflikty to szybko znikały. Wystarczyła spokojna rozmowa. Każdemu życzyłbym, by przeżył z drugą osobą 50 lat w takiej ogromnej atmosferze szacunku i miłości
W ostatnich latach oderwanie od smutnych wspomnień dawała mu praca w "The Voice Senior", córki i wnuczki.

Zobacz też:
The Voice Senior: Witold Paszt nie pojawi się w finale! Płyną smutne wieści!
Maryla Rodowicz: Skandal tuż przed finałem "The Voice Senior". W TVP aż huczy od plotek! "Prowokuje żonatych"
Koronawirus w Polsce: mapa zakażeń i dobowa liczba zgonów
Prawdziwa liczba zakażeń jest większa, niż oficjalnie podawane dane














