Jak informuje "Fakt", Czerwony pragnie, by jego czwarty ślub był huczny. Dominika wręcz przeciwnie - marzy o intymnej uroczystości w gronie najbliższych.
"Michał uwielbia robić wszystko z pompą. Najchętniej na weselu widziałby wszystkich fanów zespołu. Zapomina o finansowych problemach i chce wielkiej imprezy" - mówi znajomy pary w rozmowie z tabloidem.
Przyszli małżonkowie nie mogą się porozumieć. Jak dodaje informator dziennika, "Dominika twardo stąpa po ziemi i nie zgadza się z jego pomysłami".
Przypomnijmy, że lider Ich Troje 7 czerwca rozwiódł się ze swoją trzecią żoną i matką dwójki jego dzieci, Anną Świątczak.
"Życzę sobie i Dominice aby nasza rodząca się w bólach przeszłości miłość wytrwała wszystkie próby czasu. Kocham i czuję, że jestem kochany.
Jestem trudnym do życia facetem - ale jak nie ona, to kto da radę wytrzymać ..." - napisał na blogu tuż po rozprawie rozwodowej.
