Wieści o Eli z "Sanatorium" nadeszły nagle. Produkcja oficjalnie potwierdza
Elżbieta Wasylów z Goleniowa była jedną z uczestniczek 7. edycji „Sanatorium miłości”. Przebojowa seniorka czuła się przed kamerą jak ryba w wodzie i, jak się okazuje, nie był to szczęśliwy zbieg okoliczności. Emerytowana nauczycielka matematyki miała liczne okazje, by otrzaskać się z show biznesem i na tym nie koniec…
Elżbieta Wasylów emerytowana nauczycielka matematyki z Goleniowa, dała się poznać w 7. edycji "Sanatorium miłości" jako osoba przebojowa i pewna siebie. Fakt, że nie jest zwolenniczką owijania w bawełnę, wzbudził kontrowersje w programie i doprowadził do konfliktów.
Drobne utarczki nie zaszkodziły wizerunkowi kuracjuszki z Goleniowa, być może dlatego, że wie, w którym momencie odpuścić. W takich sytuacjach bardzo przydaje się doświadczenie w pracy z kamerą, a tego Elżbieta ma pod dostatkiem.
Przez laty w programie „1 z 10” dotarła do finałowej trójki, startowała także w "Familiadzie" i "Postaw na milion". Jeszcze za czasów pierwszej edycji "Sanatorium miłości" takie wiadomości o uczestnikach - wtedy chodziło o Wiesławę Kwiatek, dorabiającą statystowaniem - wywoływały mieszane uczucia.
Teraz widzowie ze zrozumieniem odnoszą się do pomysłów seniorów na ubarwienie sobie życia na emeryturze. Mało tego, Elżbieta Wasylów w 2014 roku ubiegała się o fotel burmistrza Stepnicy.
Elżbieta zresztą nigdy nie ukrywała, że lubi rywalizację, telewizyjną i nie tylko. Jak wyznała w wywiadzie dla TVP:
"To gimnastyka dla mózgu, a przy okazji można coś wygrać. Ale i tak najfajniejsza jest zabawa”.
Aktualnie emerytowana nauczycielka ma za sobą casting do "Va Banque" oraz nagrania do "Koła fortuny". W rozmowie z RMF FM zapowiedziała odcinek ze swoim udziałem:
"Zapraszam do oglądania. To nie będzie moje ostatnie słowo!"
Zobacz też:
Małgorzata z "Sanatorium miłości" odnalazła szczęście. Ale już pojawiła się zazdrość
Zwrot akcji u Grażyny z "Sanatorium". Jej narzeczony jest jak książę na białym koniu