Reklama
Reklama

Waldek z "Rolnika" balował bez Dorotki. Z wyjaśnieniami pospieszyła "Królowa Truskawek"

Waldemar Gilas z "Rolnik szuka żony" zamieścił w sieci zdjęcia z balu kończącego tegoroczny karnawał. Uczestnik randkowego show pokazał, że jest królem parkietu. Niestety na żadnej fotografii nie ma jego ukochanej Doroty. Co się stało?

Waldemar Gilas był jednym z najbardziej rozpoznawalnych uczestników 10 edycji show "Rolnik szuka żony". Gospodarz spod Pakości jako jeden z nielicznych korzysta z popularności zdobytej w programie. Ostatni weekend spędził wśród innych uczestników programów produkowanych przez TVP.

Reklama

Wspólny bal uczestników "Rolnik szuka żóny" i "Sanatorium miłości"

Bohaterowie "Rolnik szuka żony" oraz "Sanatorium miłości" od dawna się przyjaźnią i chętnie organizują wspólne imprezy. 9 lutego w Skarżysku-Kamiennej bawili się na wspólnym balu z okazji zakończenia karnawału. Obecni byli: 

Pojawiła się także uczestniczka "The Voice Senior" Marzena Buczek.

Waldemar z "Rolnika" bawił się bez Doroty

Humory dopisywały, a relacja z zabawy ukazała się w mediach społecznościowych. Królem parkietu okazał się Waldemar z "Rolnik szuka żony". Na zdjęciach widać, że tańczy z Anią Ziembą. Internauci zaczęli się zastanawiać, dlaczego nie widać nigdzie jego ukochanej Doroty. Czyżby między parą doszło do jakiegoś zgrzytu?

Cała sprawę wyjaśniła Elżbieta Czabator, która była inicjatorką tej imprezy. Rolniczka zwana "Królową Truskawek" w sieci wyjaśniła, że Dorota nie mogła dojechać ze względu na sprawy rodzinne.
Sama Dorota też nie pozwoliła długo czekać na dyskretny komentarz. Ukochana Waldka opublikowała zdjęcie z nim, co ma być dowodem, że ich relacja nadal się rozwija bez przeszkód.

Zobacz też:

Waldek i Dorota podjęli decyzję. Uczestnicy "Rolnika" podali datę

Józef z "Sanatorium" przetańczył całą noc. I to z kim! Znacie ją z "Rolnika"Waldemar z "Rolnika" niespodziewanie wrócił konfliktu z dawną partnerką. Takie słowa na pewno jej nie zachwycą

Rywalizowały o Waldemara w "Rolniku", a teraz takie wieści. Zaskakujący komentarz Doroty

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy