W sobotni poranek Kayah przekazała poruszające wieści. Nie spodziewała się takiego finału
Kayah świętuje 30-lecie płyty "Kamień" i z tego okazji zaprezentowała premierową piosenkę "Dzisiaj przychodzi on". Nowy utwór tyle zachwycił fanów piosenkarki, że ta zwróciła się do nich w mediach społecznościowych.
Kayah w tym roku świętuje 30-lecie wydania swojej płyty "Kamień". Piosenkarka z tej okazji przygotowała dla fanów nie lada niespodziankę. Do sklepów trafi specjalna reedycja albumu, na której pojawi się zupełnie nowy utwór "Dzisiaj przychodzi on".
Kayah nową piosenkę zaprezentowała w piątek 10 października. Jak czytamy w notce prasowej, piosenkarce zależało na ty, aby uchwycić klimat dawnych lat.
"Utwór osadzony jest w stylistyce popu i soulu, urzeka niesamowitym głosem Kayah i jest to jej ukłon w stronę poetyki albumu sprzed 30 lat, jak sama artystka mówi 'powrót do samej siebie z połowy lat 90-tych'" - czytamy.
Utwór piosenkarki spotkał się z wielkim entuzjazmem fanów. Kayah z tego powodu zamieściła w sieci wpis, w którym podziękowała słuchaczom za tak ciepły odbiór. Szczerze przyznała, że stresowała się przed premiera piosenki.
"Oglądam sobie wasze relacje i to jak licznie udostępniacie 'jego' na swoich socialach. Dziękuję. Moment premiery nowej piosenki (zwłaszcza po tak długiej przerwie) jest zawsze stresujący. Nigdy nie wiadomo czy się spodoba. A wy jak zwykle nie zawiedliście" - napisała przejęta artystka na Instagramie.
Komentarze fanów pod wpisem mówią same za siebie. Nowy utwór Kayah w pełni trafił w ich gusta.
- "Ten kawałek jest genialny, mega klimatyczny",
- "Piękna robota",
- "Niesamowite i pełne emocji jak zawsze",
- "Od pierwszych taktów jest i zostaje w głowie... Ależ to cudnie brzmi",
- "No to wzruszamy siebie nawzajem" - czytamy.
Zobacz także:
Kayah spakowała walizki i wyniosła się z kraju. Tak się urządziła
Stanisław Sojka powiedział to Kayah przed śmiercią. "Gdybym tylko wiedziała"
Kayah gorzko podsumowała swoje życie. Wprost mówi, że nie ma niczego