Reklama
Reklama

Trudne chwile Natalii Kukulskiej. Nie przestaje się modlić!

Natalia Kukulska (38 l.), będąc ostatnio w Krakowie, modliła się o zdrowie swojej babci, której stan z dnia na dzień pogarsza się...

Piosenkarka 26 kwietnia na uroczystym koncercie "Kolory Miłosierdzia" z okazji kanonizacji Jana Pawła II ze łzami w oczach wykonała pieśń "Nie lękajcie się".

W przerwach między próbami gorąco modliła się w sanktuarium św. Jana Pawła II. Prosiła o zdrowie dla chorej babci...

Halina Szmeterling (90 l.) coraz bardziej podupada na zdrowiu. Męczy ją astma, cierpi na typowe dla swego wieku choroby układu krążenia, a pod koniec ubiegłego roku przeszła udar.

Najlepsi specjaliści walczyli o to, by odzyskała siły. Udało się i pani Halina mogła wrócić do domu w Komorowie. Jednak ostatnio stan ukochanej babci znacznie się pogorszył.

Reklama

- Nie wychodzi z domu, właściwie nie wstaje już z łóżka. Jest obolała i - co najgorsze - straciła chęć do życia. Przestała już wierzyć w dobrą przyszłość - martwi się znajoma piosenkarki.

Natalia o swojej babci mówi z wielką czułością. Nazywa ją pieszczotliwie babcio-mamą, bo zastąpiła jej zmarłą mamę, Annę Jantar (†30). - Nie wyobrażam sobie domu bez babci - mówi piosenkarka. Nie przestaje się modlić i wierzyć, że babcia odzyska dawne siły i pogodę ducha.




pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natalia Kukulska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy