66-letnia Torbicka przeszła samą siebie. Gdy weszła, ludzie osłupieli
Grażyna Torbicka przez lata działalności w show-biznesie udowodniła, że może pochwalić się nie tylko wyjątkową charyzmą i profesjonalizmem, ale także nienagannym wyczuciem stylu. Dziennikarka od lat stawia na klasyczną elegancję, co przy jej typie urody sprawdza się doskonale.
Okazuje się, że 66-latka ma konkretne zasady dotyczące strojów i na jedno nigdy się nie zgodzi. Grażyna Torbicka znienacka potwierdziła doniesienia, na to nie ma szans:
"Na co dzień lubię wyglądać tak jak dziś - czarny golf i dżinsy. W ogóle dobrze skrojone dżinsy to podstawa wszystkiego. (…) Lubię niedosłowność ubrań. Nie włożę nigdy falbanek, nie lubię pasteli. Moje kolory to biel, czerń, szary, ewentualnie czerwony (…)" - wyznała w rozmowie z magazynem "Elle".
Dziennikarka pojawiła się w poniedziałkowy wieczór na premierze filmu dokumentalnego "Jan Englert. Spróbuję jeszcze raz pofrunąć", gdzie ponownie zachwyciła wszystkich. 66-letnia Grażyna Torbicka znów przeszła samą siebie. Gdy weszła, ludzie osłupieli.
Grażyna Torbicka znów to zrobiła. Aż Beata Ścibakówna musiała zareagować
Na instagramowym profilu Beaty Ścibakówny znalazła się galeria zdjęć z premiery filmu poświęconego jej sławnemu mężowi. Wśród osób uwiecznionych na fotografiach znalazła się także Grażyna Torbicka, która tego dnia postawiła na swoje ulubione spodnium.
Dziennikarka pojawiła się na wydarzeniu w eleganckim czarnym zestawie w prążki.
"Nie cichną echa poniedziałkowej Premiery filmu dokumentalnego Jan Englert "Spróbuję jeszcze raz pofrunąć (…)" - zaznaczyła Beata Ścibakówna w mediach społecznościowych. W dalszej części wpisu zwróciła się z podziękowaniami do wszystkich zaangażowanych w wydarzenie.
Jak wam się podoba kreacja Grażyny Torbickiej? Klasa?










