Tomaszewska wysłała syna do szkoły i się zaczęło. Tego się nie spodziewała
Małgorzata Tomaszewska właśnie oznajmiła, że jej syn 1 września zaczął edukację w drugiej klasie szkoły podstawowej. Przyznała jednak, że nie spodziewała się tak zaskakującego planu lekcji i godzin nauczania. Prezenterka jest w ogromnym szoku.
Małgorzata Tomaszewska karierę w mediach zaczęła w 2012 roku, ale ogólnopolską sławę zyskała za sprawą TVP. Nie da się ukryć, że prezenterka swoją karierę rozwinęła w programach takich jak: "Pytanie na śniadanie", "The Voice of Poland", czy "Lajk!".
Na przestrzeni czasu Małgorzata Tomaszewska stała się jedną z bardziej rozpoznawalnych celebrytek w kraju, jednak w ostatnim czasie 36-latka postanowiła skupić się na rodzinie i wychowaniu dzieci, syna i córki.
Niedawno Tomaszewska opowiedziała o powrocie do szkoły swojego syna. Enzo. Chłopiec właśnie rozpoczął drugą klasę, a Małgosia nie spodziewała się jednego.
Małgorzata Tomaszewska bardzo przeżyła koniec wakacji i powrót syna do szkoły. Enzo co prawda chodzi dopiero do szkoły podstawowej, jednak prezenterka bardzo stawia rozwój i edukację syna, nic więc dziwnego, że przeżyła szok, gdy odkryła, jak wygląda jego plan lekcji!
Jak sama przyznała, miała nadzieję, że w drugiej klasie jej pociecha będzie uczęszczała na więcej zajęć niż w poprzednim roku, jednak liczba lekcji ją zaskoczyła, gdyż jest niemalże identyczna jak na początku kształcenia.
"Spodziewałam się, że w drugiej klasie będzie znacznie więcej godzin lekcyjnych, ale liczba jest porównywalna z klasą pierwszą" - wyjawiła w wywiadzie dla Plotka.
W tej samej rozmowie Małgorzata zaznaczyła, że dopiero co dostała listę z wyprawką, dlatego do końca tygodni będzie kompletować zeszyty dla syna.
"Na skompletowanie zeszytów mamy czas do końca tygodnia. Dopiero wczoraj dostaliśmy pełną listę" - zaznaczyła.
Przeczytajcie również:
Tak zdecydowała Małgorzata Tomaszewska. Słowa ws. syna nie pozostawiają wątpliwości
Tomaszewska wygadała się o swoim wieczorze panieńskim. Wspomina go źle
Widzowie są zgodni ws. nowego partnera Tomaszewskiej. Już wszystko jasne