Stanisław Rozenek jest najstarszym synem Małgorzaty Rozenek-Majdan i jej byłego męża Jacka Rozenka. Chłopak już 4 czerwca skończy 18 lat. Perfekcyjna pani domu nie ukrywa, że ciężko będzie jej się pogodzić z tą sytuacją. Tym bardziej, że Staszek planuje wyfrunąć z gniazda i studiować zagranicą.
Rozenek-Majdan spakuje walizki i wyjedzie z kraju. Nie sama
W rozmowie z magazynem "Co za tydzień" żona Radka Majdana wyjawiła, jak przygotowuje się na ten wyjątkowy dzień w życiu jej syna oraz zdradziła, jakie prezenty czekają na Stanisława.
"To miała być dla Stasia niespodzianka, ale wolałam jednak z nim to przedyskutować. On teraz żyje w ogóle aplikacjami na studia, ponieważ aplikuje do kilku uczelni za granicą i ten cały proces nie jest wcale łatwy, ale to do mnie wciąż nie dociera, że mój syn, ten mały Stasio, którego pamiętam w brzuszku, chodziłam z nim za rączkę, który był takim Heniem, idzie na studia. On marzy o Japonii, w ogóle kocha Japonię, wszystko to, co z tym krajem jest związane. Więc oczywiście myśleliśmy o tym, że możemy mu kupić jakąś fizyczną rzecz albo przekazać jakieś pieniądze, ale to wiem, że zrobią dziadkowie z funduszu dla niego utworzonego" - opowiedziała Rozenek-Majdan.
To jednak nie koniec, wszystko wskazuje na to, że już wkrótce cała rodzina spakuje walizki i wyleci z Polski.
"My po prostu wszyscy, całą rodziną lecimy do Tokio, lecimy na Okioto, bo to są rzeczy, które on do końca życia będzie miał ze sobą w pamięci - dodała prezenterka.
Takie urodziny chłopak z pewnością zapamięta na długo.
Zobacz też:
Kinga Rusin dała do wiwatu ws. Rozenek. Małgorzata nie mogła nie zareagować
Jacek Rozenek po długiej przerwie pokazał się na salonach. Zaprezentował młodszą o 20 lat wybrankę









