Reklama
Reklama

Teresa Lipowska wiele zawdzięcza Ilonie Łepkowskiej. Wystarczyło jedno "dziękuję"

Teresa Lipowska (84 l.) i Ilona Łepkowska (67 l.) poznały się 22 lata temu. Żadna z nich nie wiedziała wówczas, że ich losy w przyszłości tak wiele razy splotą się ze sobą. Łączy je niezwykła relacja, ale co ciekawe nie jest to typowa przyjaźń.

Teresa Lipowska: emerytura

Teresa Lipowska należy do artystów, którym zdecydowanie się nie przelewa. Pomimo wielu lat ciężkiej pracy aktorka musi się zadowolić skromną emeryturą. Gwiazda "M jak Miłość" stara się jednak nie narzekać, ponieważ zdaje sobie sprawę, że tysiące emerytów znajdują się w znacznie gorszym położeniu.

Aktorka wyznała, że jej sytuacja nie jest wcale taka zła, ponieważ co miesiąc może liczyć na pensję z "M jak Miłość".

Reklama

Niestety w związku z pandemią koronawirusa, postać grana przez aktorkę zaczęła rzadziej pojawiać się w serialu. W efekcie zarobki Teresy Lipowskiej zmalały.

Teresa Lipowska i Ilona Łepkowska

Teresa Lipowska niejednokrotnie wspominała, że gdyby nie wsparcie ze strony Ilony Łepkowskiej, to jej życie mogłoby wyglądać zupełnie inaczej. To właśnie dzięki scenarzystce i współproducentce, aktorka znalazła się w obsadzie filmu "Uwierz w Mikołaja". Ilona Łepkowska zarzeka się jednak, że wcale nie "załatwiła" roli swojej znajomej lecz już na etapie pisania scenariusza planowała dla niej miejsce w produkcji. Scenarzystka zaprzecza także jakoby "wyciągnęła aktorkę z kryzysu" lub "uratowała ją przed głodem" jak mówili złośliwi.

Ostatecznie Lipowska musiała zadowolić się inną rolą. Aktorka zawsze podkreśla ogromną wdzięczność jaką darzy Ilonę Łepkowską. W jednym z wywiadów stwierdziła nawet, że to dzięki niej zyskała "drugie życie".

Teresa Lipowska: "M jak Miłość"

Kilka dni po odebraniu nagrody, Teresa Lipowska postanowiła zadzwonić do Ilony Łepkowskiej i zaproponować jej współpracę. Aktorka wpadła na pomysł wydania własnych wspomnień. Chciała, aby rozmowę przeprowadziła z nią właśnie znajoma scenarzystka. Łepkowska bez wahania się zgodziła i już pół roku później książka pt: "Nad rodzinnym albumem" trafiła do sprzedaży.

Znajomość Teresy Lipowskiej i Ilony Łepkowskiej początkowo była pełna dystansu. Panie przez kilka lat oswajały się ze sobą, zanim zdecydowały się mówić sobie po imieniu.

Ilona Łepkowska: jedno podziękowanie

Scenarzystka i aktorka bardzo się polubiły. Choć ich relacja liczy niemal 22 lata, panie unikają słowa "przyjaźń". Wolą raczej mówić, że darzą się wzajemnym zaufaniem, szacunkiem i koleżeństwem.

Ilona Łepkowska przyznała, że nigdy nie zapomni pewnego gestu, na który Teresa Lipowska zdobyła się przed laty. Scenarzystka nie pracowała już od jakiegoś czasu w "M jak Miłość" i nie została zaproszona na uroczystość z okazji piętnastolecia serialu. Aktorka jako jedyna z całej produkcji nie zapomniała o niej.

Właśnie to jedno, skromne podziękowanie okazało się kluczowe w kontekście dalszej kariery Teresy Lipowskiej. Odtąd mogła mieć pewność, że scenarzystka zawsze będzie o niej pamiętać, tworząc kolejne dzieła. 

Zobacz też:

„Sprawa dla reportera” przekroczyła kolejną granicę. Żona oskarżona o czary

Żora Korolyov zdążył pożegnać się z ukochaną. To wzruszające, co powiedział

Cykoria: Nr 1 wśród warzyw lutego

Koronawirus w Polsce dzisiaj. Ile nowych przypadków? Dane Ministerstwa Zdrowia z 4 lutego

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Teresa Lipowska | Ilona Łepkowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy