To był czas Igi Świątek. Nasza najlepsza tenisistka w sobotę zdecydowanie wygrała wielkoszlemowy Wimbledon pokonując w finale Amerykankę Amandę Anisimovą 6:0, 6:0. Ten triumf wywołał wielkie poruszenie na całym świecie, gratulacje spływają od wielu znanych postaci z różnych dziedzin.
Zaledwie dzień później do grona zwycięzców na londyńskiej trawie dołączył także Włoch Jannik Sinner, który triumfował w rywalizacji panów.
Monika Olejnik komentuje taniec Świątek i Sinnera. Nie zostawiła złudzeń
Zaledwie kilka godzin po finale mężczyzn w Londynie odbyła się tradycyjna Kolacja Mistrzów wieńcząca Wimbledon. Do sieci wyciekły zdjęcia, na których widać Igę Świątek i Jannika Sinnera wspólnie tańczących na parkiecie.
Para wydaje się być nieco zakłopotana i zawstydzona tą sytuacją. Niektórzy nawet porównują ten taniec, do pierwszego tańca młodej pary na weselu.
Żadnych wątpliwości w tej sprawie nie miała za to Monika Olejnik. Gwiazda TVN i doświadczona dziennikarka opublikowała w mediach społecznościowych wymowny wpis podsumowujący całą tę sytuację.
"Iga Świątek tańcząca na uroczystej gali turnieju Wimbledona oraz korcie w kolejnych wygranych meczach — to jeden z najpiękniejszych obrazów Polski na świecie w ostatnim roku. Zwyciężczyni i zwycięzca, Jannik Sinner. Jesteście wspaniali. Często to powtarzam — uwielbiam jak sport jest ważną częścią kultury" - napisała Olejnik na Instagramie.
Ciężko się z nią nie zgodzić.
Zobacz też:
Burza po zachowaniu Moniki Olejnik. Tak się teraz tłumaczy
Ledwie wygrała Wimbledon, a już takie słowa ojca Świątek. Jest tak, jak ludzie myśleli
