Takie doniesienia ws. Świątek. Prawda wyszła na jaw, sama to przyznała
Iga Świątek pomimo młodego wieku ma na swoim koncie osiągnięcia, których mogłoby pozazdrościć wielu sportowców. Choć lista wygranych jest bardzo długa, to przez ostatni sezon na korcie nie idzie jej najlepiej. Na szczęście jest już na to przygotowana.
Iga Świątek zapisała się w historii jako jedna z najlepszych polskich tenisistek. Nieprzerwanie przez 75 tygodni była numerem 1. w rankingu WTA, łącznie była pierwszą rakietą świata 100 tygodni. Niestety, ostatnie doniesienia ws. Świątek i jej teamu sugerują, że dzieje się tam coś niezrozumiałego. Wszyscy fani chcieliby, żeby Iga powtórzyła sukcesy z poprzednich lat. Jak się okazuje - gdyby jej kariera już miała się skończyć (czego nie życzymy), to ma już pomysł, co robić.
W Polsce właśnie rozpoczęły się matury, a niewiele osób wie, że Iga zdała egzaminy na imponująco wysokim poziomie.
Tata Igi, czyli Tomasz Świątek wyznał w rozmowie z portalem Sportowy24.pl, że zastanawiał się, czy matury córki nie trzeba będzie przełożyć ze względu na ubieganie się o olimpijską kwalifikację. Na szczęście w 2020 roku wszyscy musieliśmy spędzać więcej czasu w domach, co wyszło Idze na dobre - mogła w spokoju zająć się nauką. Zwłaszcza że wtedy matury odbywały się w czerwcu, a nie w maju jak zazwyczaj.
Iga zdawała maturę w Autorskim Liceum Ogólnokształcącym nr 42 w Warszawie. Jej wyniki były bardzo dobre, a nawet imponujące:
- Język polski (poziom podstawowy): 83%
- Matematyka (poziom podstawowy): 100%
- Język angielski (poziom podstawowy): 100%
- Język angielski (poziom rozszerzony): 96%
- Matematyka (poziom rozszerzony): 66% (z tego wyniku była nie do końca zadowolona).
Jak wyznała nauczycielka tenisistki z podstawówki, Iga od zawsze dobrze się uczyła i jej średnia zawsze wynosiła 6.0. Anna Kołodziejczyk, nauczycielka wczesnoszkolna wyznała, że od zawsze była bardzo pracowita: "Gdy myślimy o Idze, to tak naprawdę można ją opisać w trzech słowach: Pracowita, pracowita i pracowita. Taka było od początku (...) Nigdy nie narzekała na to, że po lekcjach nie zostaje z innymi dziećmi w świetlicy, tylko je obiad w samochodzie i jedzie z tatą na trening. Bardzo rzadko mówiła, że jest zmęczona" - czytamy w artykule "Faktu" z 2023 roku.
Po zdaniu matury Iga Świątek postanowiła skupić się na karierze tenisowej, choć zapowiedziała, że w przyszłości na pewno pójdzie na studia, zdając sobie sprawę, że sport zawodowy trwa stosunkowo krótko i warto mieć wykształcenie jako zabezpieczenie na przyszłość.
"Chciałabym zobaczyć, jak będę funkcjonowała, jak skoncentruję się tylko na tenisie, bo właściwie nigdy nie miałam takich sytuacji w mojej karierze. Ale myślę, że gdzieś po dwóch latach, na pewno po igrzyskach, będę miała taki moment, że ten tenis to będzie trochę za mało dla mnie, więc na pewno pójdę na jakieś studia prędzej czy później" - mówiła w czerwcu 2020 roku w "Dzień Dobry TVN".
Jej tata potwierdził te słowa. Sam był sportowcem i wie, że wykształcenie jest kluczowe, aby móc funkcjonować po zakończonej karierze sportowej.
"Nie możemy wszystkiego stawiać na jedną kartę. Wydaje mi się, że sport trzeba potraktować jak przygodę i tak to u nas było traktowane. Musimy pamiętać, że sport dosyć krótko trwa. Zakładamy opcjonalnie, że tak do 30. roku życia, a później trzeba dalej jakoś funkcjonować, więc trzeba mieć jakieś wykształcenie" - dodał tata Igi Świątek w DDTVN.
Zobacz też:
Żałoba w domu Igi Świątek. Managerka potwierdziła. "Wierzył, że mogę osiągać wspaniałe rzeczy"
Zamieszanie wokół Świątek i Abramowicz. W świat poszło nieprawdziwe oświadczenie
To już koniec plotek. Matka Igi Świątek zniknęła z jej życia
Czarne chmury nad Świątek i Abramowicz. Najpierw rezygnacja, a teraz takie słowa
Zwrot akcji ws. Świątek i Abramowicz. Ta decyzja wielu zaskoczyła