Niskie emerytury gwiazd
Emerytury gwiazd to temat wzbudzający liczne kontrowersje. Wielu artystów bardzo narzeka na zbyt niskie emerytury. W tym gronie znaleźli się Maryla Rodowicz, Alicja Majewska, czy Krzysztof Cugowski.
Dlaczego świadczenia celebrytów są często tak niskie? Powód jest prosty i trzeba otwarcie powiedzieć, że gwiazdy są same sobie winne. Artyści estradowi często podpisują umowy o dzieło. Eksperci uświadamiają, że taki rodzaj kontraktu nie zapewnia odpowiednich składek na przyszłe świadczenia. Dlatego często jest tak, że gwiazdy otrzymują kilkaset, a czasem nawet kilkadziesiąt złotych emerytury.
Taką emeryturę dostanie Zenek Martyniuk. Inni będą zazdrościć
Oczywiście to nie oznacza, że celebryci na starość biedują. Po pierwsze wielu z nich pozostaje aktywnych zawodowo nawet na emeryturze. Dalej koncertują, występują w telewizji, czy podpisują kontrakty reklamowe. Poza tym w szczycie swojej kariery byli na tyle dobrze wynagradzani, że z pewnością sporo odłożyli lub zainwestowali.
Bardzo zaradny w tej kwestii okazał się także Zenek Martyniuk. Piosenkarz szybko musiał zacząć myśleć o przyszłości, bowiem bardzo młodo został głową rodziny. Już jako dziewiętnastolatek ożenił się z Danutą Rolecką, a jeszcze w tym samym roku – 1989 r. – na świat przyszedł ich syn Daniel.
Wokalista zespołu "Akcent" znany z takich hitów jak: "Przez twe oczy zielone" oraz "Życie to są chwile". Wyznał niedawno w rozmowie z tabloidem "Super Express", że zupełnie nie martwi się o wysokość swojej emerytury.
"Ja co miesiąc opłacam składkę w wysokości 4000 złotych, ale na szczęście na razie sporo koncertuję i nie mam zamiaru iść na emeryturę. Zobaczymy, jak będzie, jak przyjdzie na to czas" - zdradził artysta z Podlasia.
W efekcie emerytura Zenka może wynieść nawet 5000 zł.
Nic nie wskazuje jednak na to, by król disco polo wybierał się na emeryturę. Nie dość, że do osiągnięcia wieku emerytalnego Martyniuk ma jeszcze 10 lat, to właśnie podjął się zupełnie nowego emocjonującego zadania. Będzie jednym z jurorów talent show "Disco Star", które niegdyś było wielkim hitem, a teraz wraca na antenę Polo TV.
Zobacz też:
A jednak to nie były plotki ws. Martyniuka. Huczało od plotek, a to prawda
