Co każdy członek rodu Windsorów musi wziąć w podróż?
Jak się okazuje, zbiór zasad dotyczących tego, co trzeba, a co można, obowiązuje członków królewskiego dworu nie tylko na terenie Zjednoczonego Królestwa, ale także... w czasie podróży.
O szczegółach opowiedział niedawno Dickie Arbiter - były sekretarz prasowy królowej Elżbiety II oraz rzecznik medialny Karola i Diany, który pracował w Pałacu Buckingham przez kilkanaście lat. W ramach zabezpieczenia, podróżujący przedstawiciele rodu królewskiego musieli być zawsze zaopatrzeni w woreczki z krwią! Wszystko po to, by w razie potrzeby potrzeby dokonać transfuzji.
"Nigdy tak naprawdę nie ma gwarancji, że dostaniesz odpowiednią grupę krwi w miejscu docelowym, więc nosisz ją ze sobą" - tłumaczy Dicki Arbiter w podcaście zatytułowanym "A Right Royal".
Takie zasady obowiązywały już za czasów Elżbiety II.
Tak podróżują royalsi
Nic dziwnego, że lista rzeczy, które royalsi muszą mieć w podróży, od czasów najdłużej panującej w historii Wielkiej Brytanii monarchini, uległa pewnej aktualizacji. Obowiązuje ona zarówno panującego króla, jak i jego żonę Camilę Parker Bowles, księcia Williama, a także - księżną Kate. Co jeszcze powinno się znaleźć w bagażu każdego Windsora?
Kolejną rzeczą na liście jest czarny strój, przygotowany na wypadek śmierci któregoś członka rodziny królewskiej. Ta reguła została wprowadzona w 1952 roku, po tym, jak w trakcie podróży Elżbiety II do Kenii, zmarł jej ojciec - król Jerzy VI. Przyszła monarchini nie była wtedy odpowiednio przygotowana, by pokazać się publicznie przed dziennikarzami i fotografami.
"Nie miała czarnego stroju, a wiedziała, że na lotnisku w Londynie będą na nią czekać dziennikarze i fotografowie. Zanim wyszła z samolotu, przebrała się w czarną sukienkę, którą przyniosła jej pracownica Pałacu Buckingham. Wyciągnęła wnioski i później już wszyscy członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej zawsze podróżowali z odpowiednim żałobnym strojem w walizce" - wyjaśnił były pracownik dworu królewskiego.
Król Karol niczym James Bond? O tym zawsze musi pamiętać
O kolejnym punkcie na obowiązkowej liście przedmiotów do zabrania widnieje także... "gin i tonik, ewentualnie czerwone wino" - tłumaczy Kinsey Schofield w podcaście "To Di for Daily". Wszystko po to, by monarcha Zjednoczonego Królestwa był zawsze gotowy na przygotowanie swojego ulubionego drinka.
Co ciekawe, bagaże króla Karola i jego starszego syna opatrzone są metkami czerwonymi, księżniczki Anny zielonymi, a małego księcia Jerzego - niebieskimi. Walizki Elżbiety II były przeważnie oznaczone na żółto.
W dodatku, jak zdradzają eksperci - Karol III i William nie mogą latać razem. Wszystko ze względów bezpieczeństwa. A gdyby rządowy samolot byłby niedostępny? Wtedy któryś z Windsorów musiałby kupić sobie bilet i polecieć liniami British Airways. Nie jest bowiem tajemnicą, że w takich przypadkach royalsi zawsze faworyzują brytyjskie marki.
Zobacz też:
Król Karol III: koronacja. Wybuchy złości monarchy paraliżują funkcjonowanie brytyjskiego dworu
Odnaleziono list Karola III do babci. Przedmiot jest warty kilkadziesiąt tysięcy dolarów











