Reklama
Reklama

Szokujące słowa Korwin Piotrowskiej o celebrytach za kółkiem! "Chcą być mordercami - ich wybór"

Karolina Korwin Piotrowska (51 l.) na tle innych polskich dziennikarek nie od dziś wyróżnia się za sprawą niezwykle ciętego języka. 51-latka regularnie komentuje otaczającą ją rzeczywistość. Niedawno postanowiła skupić się na gwiazdach, które łamią przepisy ruchu drogowego i jeszcze to nagrywają. Małgorzacie Ohme nieźle się oberwało.

Karolina Korwin Piotrowska nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów

Karolina Korwin Piotrowska przez lata obecności w polskim show-biznesie dała się poznać fanom jako nieustępliwa dziennikarka, która nie boi się poruszać trudnych tematów. 51-latka w ostatnim czasie komentowała uzewnętrznianie się Lil Masti w sieci, a także podjęła temat oceny najnowszego polskiego romansu "Heaven in Hell", na którym nie zostawiła suchej nitki. Parę godzin temu Karolina wypowiedziała się również na temat gwiazd łamiących przepisy ruchu drogowego.

Reklama

W ostatnim czasie coraz więcej gwiazd łamie prawo drogowe. Najczęstsze jest chyba parkowanie auta w miejscu niedozwolonym. Ostatnio zrobiła tak Małgorzata Foremniak, która zostawiła swój samochód na kilkanaście minut po to, by udać się na zakupy. Szerokim echem w mediach wielokrotnie odbijały się też przypadki siadania za kółkiem pod wpływem alkoholu (to na sumieniu mają m.in. Beata Kozidrak i Jerzy Stuhr).

Małgorzata Ohme złamała prawo

W ostatnim czasie prawdziwą plagą stały się jednak przypadki nagrań live, które celebryci kręcą telefonami w trakcie jazdy samochodem. W ciągu kilku tygodni zrobiły to Paulina Smaszcz, Dorota Gardias, a ostatnio też Grażyna Szapołowska. Małgorzata Ohme ostatnio chyba też poczuła się bezkarna. Gwiazda TVN została przyłapana przez jedną z influencerek na prowadzeniu auta z psem na kolanach. Jakby tego było mało, dziennikarka w ręku trzymała telefon i wszystko nagrywała.

"Poważnie? Telefon w ręku, pies na kolanach, Instastories! Ja serio nie wiem, co powiedzieć... "Dzień Dobry TVN", może jakaś kampania społeczna z prezenterką?" - zareagowała w sieci blogerka Niewyparzona Pudernica.

Jak się można było domyślić z profilu Ohme bardzo szybko zniknęły kompromitujące ją nagrania. Małgorzata wystosowała na swoim InstaStories oficjalne przeprosiny. Wygląda więc na to, iż poczuwa się do wzięcia odpowiedzialności za swoje zachowanie.

Karolina Korwin Piotrowska komentuje zachowanie Ohme

Do sprawy postanowiła odnieść się również Karolina Korwin Piotrowska, która doceniła przeprosiny Ohme. 51-latka jako entuzjastka czworonogów była jednak oburzona tym, że dziennikarka naraziła na niebezpieczeństwo własnego psa.

"Przeprosiła i super. Co jest ważne: dla psa jesteśmy całym światem, on ufa nam bezgranicznie, naszym obowiązkiem jest zapewnić mu bezpieczeństwo, także w podróży. One kochają nas bezgranicznie, nie zasługują na to, by narażać ich życie. Niekoniecznie muszą jeździć w transporterach, są super szelki, smycze, siedziska, każdego psa miłością i cierpliwością można nauczyć, na początku będzie jęczał, ale nasza mądrość polega na tym, że jesteśmy cierpliwi" - napisała w sieci.

W dalszej części wpisu Karolina napisała, że łamanie przepisów, a także używanie telefonu podczas jazdy jest narażaniem życia oraz zdrowia własnego, oraz innych.

"Ludzie, jeśli chcą się zabić na drodze, proszę bardzo, chcą być potencjalnymi mordercami - ich wybór, szkoda, że mogą pociągnąć za sobą innych. Zawsze reaguję na potencjalną krzywdę zwierzęcia. Dlatego zareagowałam teraz. Jeśli choć jedna osoba się opamięta, to super. (...) Nie mam czasu na załatwianie i łatanie cudzych braków mentalnych, dopóki nie wystawiają na zagrożenie psa. Bez celebrytów świat jest piękny, a bez psów niewyobrażalnie smutny" - skwitowała 51-latka.

Zobacz też:

Korwin-Piotrowska daje zgodę na seksizm? Dziennikarka skomentowała Oscary 2022

Karolina Korwin Piotrowska: "Ostatnio umarłam. Potrzebuję bardzo zmartwychwstania"

Karolina Korwin-Piotrowska sugeruje, że Królikowski jest uzależniony? "To trudna walka

pomponik.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama