Szczuplutka Farna w prześwitujących spodniach w "Dzień Dobry TVN"
Ewa Farna jest w branży muzycznej od najmłodszych lat. Dziś już jako dojrzała 30. letnia kobieta ma za sobą tłumy fanów w Czechach i Polsce. W sobotę wokalistka postanowiła odwiedzić studio "Dzień Dobry TVN", ponieważ wieczorem grała koncert w warszawskim klubie "Progresja". Z Ewą rozmawiała Dorota Wellman i Marcin Prokop.
Ewa Farna gościem w "Dzień Dobry TVN"
Ewa Farna z prowadzącymi śniadaniówki rozmawiała między innymi o karierze w tak wczesnym wieku i co przez to straciła. Wokalistka jednak stwierdziła, że wszystko, co ją spotkało nie miało na nią negatywnego wpływu.
"Nie wiem, co straciłam, bo tego nie mam. Trudno mi to porównywać. Chodziłam np. na imprezy w liceum. Też [niektóre - przyp. red.] rzeczy musiały się wydarzyć, żebym była, gdzie jestem teraz. Więc nie zmieniałabym za bardzo nic" - powiedziała prowadzącym Farna.
Dorota Wellman zapytała też, co obecnie Ewa powiedziałaby sobie, jakby spotkała znów nastoletnią wersję siebie.
"Co bym sobie powiedziała? Wszystko brzmi tak strasznie patetycznie. (...) Powiedziałabym jej tylko [młodej sobie - przyp.red], że wszystko będzie tak, jak ma być - wyznała.
Ewa Farna w prześwitujących spodniach wychodzi z TVN. Wszyscy na ulicy patrzyli tylko na nią
Odkąd wokalistka została mamą, zdecydowaną większość czasu spędza w rodzinnym gronie, niż na ściankach. Dlateo tym razem udało się forotgrafom złapać wokalistkę podczas wychodzenia z siedziby studia "Dzień Dobry TVN". Ewa Farna miała na sobie czarną bluzkę z długim rękawem, jeansową kurtkę, prześwitujące spodnie, beżowe szpilki i drogą torebkę.
Jak wam się podoba stylizacja Ewy?

Zobacz też:










