Sylwia Nowak u szczytu sławy zniknęła z mediów. "Praktycznie zderzyłam się ze ścianą"
Sylwia Nowak swoją przygodę z show-biznesem zaczynała jako aktorka, jednak z czasem zdecydowała się spróbować swoich sił w branży muzycznej. Gdy urodziła synka, na pewien czas wycofała się z mediów, ale teraz zapowiada wznowienie kariery. 37-latka zdaje sobie sprawę, że nie będzie to takie łatwe.
Sylwia Nowak to polska aktorka, która ma na koncie występy w takich produkcjach jak "Bad Boy", "Pętla", czy dobrze znanej widzom Polsatu "Pierwszej miłości".
Polska gwiazda rozwój swojej kariery zawdzięcza przede wszystkim roli w serialu "Miłość na bogato". 37-latka próbuje swoich sił także jako piosenkarka. Pierwsze muzyczne szlify zbierała pod czujnym okiem Elżbiety Zapendowskiej.
Jej pierwszy singiel ujrzał światło dzienne jeszcze w 2016 roku i zapowiadał pierwszy debiutancki album artystki. Z czasem jednak Sylwia Nowak postanowiła skupić się na życiu rodzinnym - urodziła synka i wycofała się z show-biznesu.
Teraz planuje wielki powrót. O swoich przygotowaniach do wznowienia kariery gwiazda opowiedziała w "Pytaniu na śniadanie".
Okazało się, że wokalistka ma już za sobą próbę stworzenia nowego przeboju, niestety nie udało jej się z nim przebić do szerokiej publiczności.
"To utwór, który zaczęłam pisać, jak Staś miał 3 miesiące, teraz kończy dwa lata. Miałam wobec niego bardzo duże nadzieje, tworzyłam go z Thomasem Karlssonem, który m.in. odpowiada za pierwsze utwory Margaret. Miałam nadzieję, że ten utwór zostanie miło przyjęty przez branżę, a... praktycznie zderzyłam się ze ścianą. To było bardzo trudne doświadczenie, dla mnie jako kobiety, artystki, a przede wszystkim jako mamy" - zdradziła w studiu śniadaniówki.
Z powodu trudności Sylwia Nowak zastanawiała się, czy na dobre nie zrezygnować z dalszej przygody ze śpiewaniem. Decydujący okazał się odzew fanów.
"Miałam ochotę zawalczyć o siebie i dalej się realizować zawodowo. To bardzo trudny moment i miałam myśli, żeby dać sobie z tym wszystkim spokój. Ale Stasia uspokoją tylko mój śpiew, codziennie śpiewamy, a teraz też tańczymy. Moi odbiorcy ciągle pytali, kiedy coś nowego muzycznie, więc stwierdziłam, że zawalczę jeszcze raz o siebie i właśnie tym utworem wracam" - dodała.
Piosenkarka i aktorka zdaje sobie sprawę, że powrót do mediów nie będzie łatwy. Wokalistka zna jednak swoją wartość i ma zamiar jak zawsze stawiać na własną autentyczność.
"Odkąd weszłam do show-biznesu, zawsze starałam się być autentyczna, mówić szczerze jak jest i nie wyobrażam sobie robić inaczej. W życiu też taka jestem, że co na sercu, to na języku, co jest czasami kłopotliwe, ale inaczej nie potrafię. Skąd się bierze odwaga? Nie wiem. Jak patrzę na moje dziecko, jak rośnie, to myślę, że to jest gdzieś w genach, bo Staś jest bardzo podobny" - opowiadała gospodarzom "Pytania na śniadanie".
Poza tym 37-latka przyznaje, że aktualnie najważniejszym zadaniem w jej życiu jest opiekowanie się synkiem, a największą rolą - rola mamy.
"To ona daje mi spełnienie w sercu" - podsumowała artystka,
Zobacz też:
Radosław Majdan odsłonił kulisy afery wokół Małgorzaty. "Było nerwowo"
Jennifer Lopez da darmowy koncert. Dla Małgorzaty Rozenek-Majdan
Aleksander Sikora weźmie udział w "TzG". Już łączą go z jedną tancerką