Reklama
Reklama
Tylko u nas

Sykut-Jeżyna opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. "Bywa tak, że nic nie pomaga przez wiele dni" [POMPONIK EXCLUSIVE]

Paulina Sykut-Jeżyna opowiedziała nam ostatnio o swoich problemach zdrowotnych. Kobieta przyznała, że często miewa bolesne migreny, które utrudniają jej wykonywanie pracy. Gwiazda zdradziła również kilka sposobów na to, jak poradzić sobie z bólami.

Paulina Sykut-Jeżyna o bolesnych migrenach

Paulina Sykut-Jeżyna udzieliła nam niedawno wywiadu, w którym opowiedziała o swoich problemach zdrowotnych. Dziennikarka zmaga się z poważnymi migrenami od wielu lat. W rozmowie z naszym reporterem  zdradziła, jak sobie z nimi radzi. Okazuje się, że czasami nawet mocne tabletki przeciwbólowe nie dają rady. Gwiazda Polsatu chodzi często na masaże, a także do specjalistów, którzy starają się uśmierzyć jej ból.

"Na różne sposoby. Wspieram się tabletkami przeciwbólowymi. Staram się też żyć tak, żeby tego unikać. Chodzę na masaże, do osteopaty, fizjoterapeuty. Staram się dbać o siebie i zdrowo się odżywiać, jeśli jednak ma się takie uwarunkowania, to ciężko jest tego uniknąć, ale staram się, by jak najrzadziej mnie spotykały" - przyznała Paulina.

Reklama

Zobacz też: Paulina Sykut-Jeżyna wyznała, czego się najbardziej boi podczas nocy sylwestrowej. "To byłby dramat" [POMPONIK EXLUSIVE]

W dalszej części wywiadu Paulina wyznała Pomponikowi, że w jej pracy silne migreny bywają przekleństwem. Kiedyś gwiazda doznała takiego ataku w programie nadawanym na żywo. Sykut-Jeżyna wykazała się profesjonalizmem, ponieważ mimo bólu ani przez chwilę tego nie okazała. Domyśliła się jedynie jej mama, która po programie zadzwoniła do niej i wprost zapytała, czy ta miała migrenę.

"Bywa tak, że nic nie pomaga przez wiele dni. Wszystkie okoliczności nie sprzyjają, żeby wyjść z tego bólowego ciągu i miałam tak np. w "Must Be the Music. Tylko muzyka". Moja mama się zorientowała, że mnie głowa boli. Nikt inny nie zauważył tego. Po programie mama do mnie zadzwoniła około 23:00 i zapytała, czy bolała mnie głowa. Ja jej mówię, że tak. Moja mama zawsze rozpozna, no bo wiadomo, jest najbliżej i zawsze o tym wie. Myślę, że wiele osób boryka się z takimi dolegliwościami" - powiedziała nam Sykut-Jeżyna.

Paulina Sykut-Jeżyna życzy szczęścia Marcelinie Zawadzkiej

Paulina Sykut-Jeżyna skomentowała także ostatnie medialne doniesienia o zaręczynach Marceliny Zawadzkiej. Prezenterka życzy koleżance po fachu wszystkiego, co najlepsze. Na koniec dodała również, że kiedy nadarzy się okazja, to złoży jej gratulacje osobiście.

"Wszystkiego, co najlepsze. Żeby życie się dobrze układało w miłości, w szacunku i żeby ta miłość kwitła cały czas i była wspaniała. Zaraz sama złożę Marcelinie życzenia, ale to jest bardzo dobra wiadomość. Tak czułam, że się zanosi na te zaręczyny, bo kilka razy rozmawiałyśmy na ten temat. Bardzo się cieszę, kiedy ludzie się kochają i planują razem przyszłość. To jest coś wspaniałego" - przyznała Paulina.

Zobacz też:

Paulina Sykut-Jeżyna pokazuje zdjęcie z USG i zachęca inne kobiety do tego samego. "Ty też powinnaś"

Paulina Sykut-Jeżyna tego się najbardziej boi w sylwestra. Wszystko nam wyjawiła

Matura 2023. Rozszerzony język polski oraz języki mniejszości narodowych

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Paulina Sykut-Jeżyna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy