Świątek nie kryła zaskoczenia. Takiego prezentu się nie spodziewała
Iga Świątek po wygranej w Seulu nie osiada na laurach. Sławna tenisistka aktywnie szykuje się do następnego turnieju. Już niebawem zagra w Pekinie. Pomiędzy treningami stara się jednak znaleźć czas na konferencje prasowe i spotkania z innymi graczami. Podczas players party dostała wyjątkowy prezent. Aż trudno uwierzyć, co jej podarowano.
Iga Świątek nie próżnuje i po wygranej w Seulu, gdzie zwyciężyła w meczu z Jekateriną Aleksandrową 1:6, szybko skupiła się na kolejnym turnieju. Tym razem pojechała do Pekinu, gdzie weźmie udział w China Open. Przygotowaniami do kolejnej sportowej rywalizacji chwali się w sieci, gdzie stara się aktywnie podtrzymywać kontakt z fanami.
Przed pierwszym meczem Świątek musiała zmierzyć się również z obowiązkami, które nie skupiają się wyłącznie na korcie i samej rozgrywce. Z tego względu wzięła udział w oficjalnej konferencji prasowej oraz udała się na players party. Na środowym wydarzeniu pojawiła się w niecodziennej odsłonie, mając na sobie casualowe jasne spodnie oraz białą koszulę w czerwone prążki. Elegancję postanowiła jednak uzupełnić wygodnym obuwiem - skusiła się więc na sportowe półbuty.
Na imprezie brylowała wśród innych sław znanych z kortów tenisowych na całym świecie. Co więcej, w trakcie spotkania wręczono jej wyjątkowy prezent. Na jednym z nagrań udostępnionych w serwisie X, można zobaczyć, jak Świątek przyjmuje popularną maskotkę Labubu, która obecnie cieszy się dużym zainteresowaniem zwłaszcza reprezentantów młodego pokolenia.
Polka nie kryła zaskoczenia podarunkiem, lecz przyjęła go i podziękowała. Według doniesień mediów, później przekazała ją na ręce swojego trenera Wima Fissette'a, co paparazzi uwiecznili na zdjęciach. Trudno się dziwić Idze, tenisistka otrzymała Labubu już po raz kolejny. Pierwszą viralową maskotkę wręczono jej podczas turnieju WTA 1000 w Cincinnati.
Zobacz też:
Takich doniesień w sprawie Świątek ludzie się nie spodziewali. Wszystko wyjawiła
Daria Abramowicz nie mogła dłużej milczeć. Potwierdziła doniesienia w środku nocy
Oficjalnie potwierdziło się ws. Świątek i Abramowicz. "Temat jest zamknięty"